Maryna Gąsienica-Daniel robi furorę. "Nic nie daje większej radości"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Christophe Pallot/Agence Zoom / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel
Getty Images / Christophe Pallot/Agence Zoom / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel
zdjęcie autora artykułu

Maryna Gąsienica-Daniel zaliczyła kolejny udany występ w zawodach Pucharu Świata w slalomie gigancie. W mediach społecznościowych pokazała, jak bardzo jest zadowolona.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=35645]

Maryna Gąsienica-Daniel[/tag] jest jedną z największych pozytywnych niespodzianek w alpejskim Pucharze Świata w sezonie 2020/21. Polscy kibice coraz chętniej zasiadają przed telewizorami, aby śledzić rywalizację alpejek, ale i mają do tego powody. Gąsienica-Daniel znakomicie radzi sobie szczególnie w slalomie gigancie i potwierdziła to także we wtorek.

Podczas pierwszego przejazdu w Kronplatz zanotowała dopiero 24. czas, ale w pełni zrehabilitowała się w drugim, w którym była zdecydowanie najszybsza w całej stawce i ostatecznie zakończyła zmagania na 11. lokacie. Gdyby nieco lepiej spisała się w pierwszym przejeździe, mogłaby osiągnąć życiowy wynik.

Ale i tak jest bardzo zadowolona, o czym świadczy jej wpis w mediach społecznościowych. "Nic nie daje większej radości w mecie niż zielone światło! No chyba, że najlepszy czas w drugim przejeździe!" - napisała. I dodała wcześniej, że chyba w końcu zaprzyjaźniła się ze stokiem Erta w Kronplatz.

W klasyfikacji generalnej PŚ Gąsienica-Daniel zajmuje 31. miejsce, natomiast w klasyfikacji slalomu giganta 13.

Czytaj także: - Zobacz fantastyczny przejazd Maryny Gąsienicy-Daniel. "Ona wywołuje zachwyt!"Skoki narciarskie. Jeszcze jedna próba Simona Ammanna

ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald zadał pytanie Adamowi Małyszowi. Odpowiedź bezcenna!

Źródło artykułu: