Wielka szkoda. Polkę spotkało to, co Lindsey Vonn

Getty Images / Christian Bruna / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel
Getty Images / Christian Bruna / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel

Narciarki i narciarze alpejscy mają za sobą rywalizację w supergigancie podczas mistrzostw świata. Ze złotych medali cieszyli się Stephanie Venier i Marco Odermatt. Maryna Gąsienica-Daniel tak samo, jak Lindsey Vonn nie ukończyła przejazdu.

Po rywalizacji drużynowej na mistrzostwach świata w narciarstwie alpejskim w austriackim Saalbach-Hinterglemm miały miejsce zmagania w supergigancie. Jeżeli chodzi o polską kadrę, to wystąpiła jedynie Maryna Gąsienica-Daniel.

Polka jednak nie ma powodów do zadowolenia. Gąsienica-Daniel znalazła się w gronie siedmiu zawodniczek, które nie ukończyły przyjazdu. W przypadku naszej zawodniczki pojawił się problem z lądowaniem po pokonaniu uskoku, przez który ominęła bramkę.

Tak samo, jak Polka zmagania ukończyła Lindsey Vonn. Legendarna amerykańska narciarka nie popisała się już na początku, kiedy to weszła ciasno w zakręt i przez to zahaczyła ręką o bramkę. Na szczęście udało jej się wyratować przed upadkiem.

Życiowy sukces osiągnęła Stephanie Venier. Austriaczka po raz drugi w karierze zdobyła medal mistrzostw świata, ale dopiero pierwszy złoty.

Rywalizację w supergigancie mają już za sobą także mężczyźni. W tym przypadku zgodnie z przewidywaniami jeden z najlepszych alpejczyków na świecie Szwajcar Marco Odermatt nie dał szans rywalom. Podium uzupełnili Austriak Raphael Haaser i Norweg Adrian Smiseth Sejersted.

ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega

Komentarze (0)