Świetne wieści ws. legendarnej zawodniczki

Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Mikaela Shiffrin
Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Mikaela Shiffrin

Wszystko wskazuje na to, że wielkimi krokami zbliża się moment powrotu Mikaeli Shiffrin. Narciarka alpejska, która pod koniec listopada odniosła poważną kontuzję, ma już za sobą pierwsze jazdy na nartach.

W tym artykule dowiesz się o:

Mikaela Shiffrin, jedna z najbardziej utytułowanych alpejek, wróciła na narty po kontuzji, której doznała 30 listopada podczas slalomu giganta w Killington. Przypomnijmy, że Shiffrin musiała przejść operację po groźnym upadku, który zakończył się poważnym urazem mięśni i głęboką raną w brzuchu.

Amerykanka, która ma na koncie dwa złote medale olimpijskie i siedem tytułów mistrzyni świata, podzieliła się swoją radością z powrotu na narty w mediach społecznościowych. "Świetnie się bawiłam" - napisała, publikując nagranie z pierwszego przejazdu po przerwie. Wideo pokazuje jej przygotowania do powrotu, w tym rozgrzewkę i pakowanie sprzętu.

Jeżeli chodzi o kontuzję Shiffrin, to doznała jej konkretnie podczas drugiego przejazdu, kiedy to uderzyła w siatkę zabezpieczającą trasę. Mimo operacji rana okazała się głębsza niż początkowo sądzono, co opóźniło jej powrót do pełnej sprawności.

Obecnie nie wiadomo, kiedy Amerykanka wróci do rywalizacji na najwyższym poziomie. Najważniejszym wydarzeniem sezonu będą mistrzostwa świata w Saalbach, które odbędą się od 4 do 16 lutego. Fani narciarstwa z niecierpliwością czekają na jej powrót do zawodów, a sama Shiffrin walczy z czasem, jeżeli chodzi o występ na wspomnianej imprezie.

29-latka, walcząca o setne zwycięstwo w Pucharze Świata, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie narciarstwa alpejskiego. Jej powrót na stok to nie tylko dobra wiadomość dla fanów, ale także dla całego sportu.

ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa legendy w kierunku polskiego siatkarza. Jest odpowiedź

Komentarze (0)