Co za dramat. Wznowił karierę i stracił sezon

Instagram / Marcel Hirscher uratował się przed upadkiem, ale doznał fatalnej kontuzji
Instagram / Marcel Hirscher uratował się przed upadkiem, ale doznał fatalnej kontuzji

Marcel Hirscher w tym sezonie wznowił karierę. Rywalizował już w trzech zawodach, ale swojego wyniku nie poprawi, bowiem doznał fatalnej kontuzji. Austriak podkreślił, że to może zmusić go do ostatecznej rezygnacji z tego sportu.

W tym artykule dowiesz się o:

Austriacka gwiazda narciarstwa alpejskiego, Marcel Hirscher, doznał poważnej kontuzji podczas treningu i był zmuszony zakończyć sezon. Ośmiokrotny zwycięzca Pucharu Świata w klasyfikacji generalnej zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie.

Hirscher podczas treningu niegroźnie się poślizgnął, lecz ledwie udało mu się uniknąć upadku. Jednak w wyniku tego doznał bolesnej kontuzji.

Jego rodacy szybko zareagowali na wiadomość o fatalnej kontuzji Austriaka. Hirscher otrzymał wsparcie w mediach społecznościowych zarówno od zawodników, jak i zawodniczek. Ci w dodatku zaapelowali, by nie kończył kariery i wytrwał przynajmniej do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich.

Pierwotnie legendarny narciarz alpejski planował pominąć zawody w Beaver Creek i powrócić do rywalizacji podczas zawodów w Val d'Isere (14-15 grudnia). Teraz jednak nie można wykluczyć, że ta kontuzja zakończy jego karierę.

- To bardzo niefortunne, ponieważ cały zespół, łącznie ze mną, miał inne plany na tę zimę. Tak to bywa w przypadku narciarstwa, to jest część tego sportu. Tym samym być może zakończyłem swoją podróż - powiedział Hirscher w oficjalnym komunikacie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje

Źródło artykułu: WP SportoweFakty