Pogłoski dotyczące wznowienia kariery przez Lindsey Vonn w ostatnim czasie przybrały na sile. W rozmowie z Eurosportem jej przyjaciółka Sofia Goggia wyznała, że nie wie, czy rzeczywiście do tego dojdzie.
Mimo że większość osób pozytywnie zapatruje się na powrót Vonn, to jednak nie wszyscy. Negatywnie na temat ewentualnych startów 40-letniej Amerykanki wypowiedziała się Bernhard Russi.
- Ależ to absolutnie nie wchodzi w grę. Ona nie ma szans - powiedziała legenda tego sportu w rozmowie ze szwajcarskim "Blick".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym
76-latka wyraziła nadzieję, że Vonn jeszcze raz przemyśli swój plan na życie. Dodała, że po ponad pięciu latach przerwy i z historią licznych kontuzji, powrót na stok mógłby być dla niej bardzo niebezpieczny.
- Jest atrakcyjną, dynamiczną i interesującą kobietą. Powinna wrócić, ale w innej roli, nie na stok - zaznaczyła Russi.
Legendarna zawodniczka inaczej zapatruje się z kolei na powrót Marcela Hirschera. Dwukrotna mistrzyni świata nie widzi problemu w fakcie, że ten wystartuje w Soelden z numerem 31. za sprawą "dzikiej karty".
- Trzeba uczynić narciarstwo alpejskie bardziej atrakcyjnym. Z ręką na sercu uważam, że sporty tylko zyska na starcie Marcela Hirschera z numerem 31. - podkreśliła Russi, dodając, że jako 89. zawodnik Austriak nie pojawiałby się w transmisji telewizyjnej, co byłoby sporą stratą.