Komentator Polsatu podkreśla, że na Biało-Czerwonych nie powinno się narzekać, a trzy punkty na mundialu - choć nie dają już awansu - zawsze trzeba szanować.
Zespół Adama Nawałki triumfował na stadionie w Wołgogradzie 1:0 po bramce Jana Bednarka w 59. minucie. Największe kontrowersje wzbudziła sama końcówka, gdy Azjaci wiedzieli już, że nawet porażka nie odbierze im awansu i nie próbowali odrobić straty.
Polacy zebrali krytykę przede wszystkim za to, że nie przeszkadzali przeciwnikom i nie zrobili nic, by przerwać ten kabaret.
Gdyby Polska wygrała w takim stylu z Senegalem, to w Polsce byłaby euforia i noty od 7 do 9. A dziś brutalne narzekanie. To jest zwycięstwo w finałach MŚ. Mi tez się ten mecz podobał średnio, końcówka była kabaretem ale zwycięstwo na mundialu to jest zawsze przyjemna historia.
— Mateusz Borek (@BorekMati) 28 czerwca 2018
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Jacek Gmoch nie ma wątpliwości. "Nie można akceptować takiego zachowania jak w końcówce meczu"
I na osłodę piosenka:
" Ta ostatnia niedziela
Przysz Czytaj całość
Ale no cóż ...tu była kluczowa baza w Soczi
Moim zdaniem
Najlepsza byłaby baza w Kazaniu którą nam proponowali
Ale zachciało sie PZPN wszasy pod palmami
To tak wy Czytaj całość
Gdyby się nie przewrócił, byłaby rzecz wielka
Gdyby to najczęstsze słowo polskie
Gdyby mama miała fiuta, to by była ojcem, hej, hej…" Czytaj całość