Mundial 2018. Polska - Kolumbia: rewolucja w składzie Nawałki

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: reprezentacja Polski (na pierwszym planie: Robert Lewandowski)
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: reprezentacja Polski (na pierwszym planie: Robert Lewandowski)

Bez Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka, bez Arkadiusza Milika, Kamila Grosickiego i Thiago Cionka - reprezentacja Polski tak prawdopodobnie zagra z Kolumbią w niedzielę. Adam Nawałka zrobi rewolucję w składzie, który wyszedł na Senegal.

Po porażce 1:2 w meczu z Senegalem Adam Nawałka postanowił totalnie przebudować wyjściowy skład drużyny. Na niedzielny mecz z Kolumbią (godz. 20.00) w pierwszej jedenastce zapowiada się rewolucja, najprawdopodobniej Polska zagra w systemie z trzema środkowymi obrońcami i pięcioma nowymi zawodnikami.

O ile zastąpienie Cionka Bednarkiem wydaje się naturalne, to brak w wyjściowym składzie Błaszczykowskiego i Piszczka byłby szokujący. Brak Kuby można usprawiedliwić urazem, który zmusił doświadczonego pomocnika do pozostania w szatni po przerwie w meczu z Senegalem. Piszczek miałby zapłacić po prostu za gorszą dyspozycję. Wyrwanie dwóch zębów trzonowych tej kadry to ryzykowna decyzja - jak dobrze podczas zajęć nie wyglądaliby ich zmiennicy, może zabraknąć im doświadczenia.

Według naszych informacji Piszczka może zastąpić Bereszyński, trójkę środkowych obrońców oprócz Bednarka stanowić będą Michał Pazdan i Artur Jędrzejczyk, który na turnieju nie zagrał jeszcze minuty. Za Grosickiego do składu wskoczy Dawid Kownacki a za Milika - Jacek Góralski, więc za dostarczanie podań do Roberta Lewandowskiego ze środka boiska odpowiadać będzie głównie Piotr Zieliński.

Do niedzieli zostały Polakom jeszcze dwa treningi. Trener może dokonać zmian w porównaniu z sytuacją na teraz, jeśli pozwoli na to stan zdrowia Kamila Glika. Niewykluczone także, że miejsce w podstawowym składzie obroni Kamil Grosicki.
Jak udało nam się dowiedzieć, Cionek zagrał od pierwszej minuty z Senegalem, dlatego że w meczu z Litwą, grający od początku spotkania Jan Bednarek poprosił w 53. minucie o zmianę (wszedł za niego Michał Pazdan), czym miał nadszarpnąć zaufanie Nawałki. Trenerowi nie spodobało się takie zachowanie piłkarza Southampton, według niego nie było konieczności, by schodził z boiska.

Polska przegrała w pierwszym meczu turnieju z Senegalem 1:2. Mecz z Kolumbią w niedzielę o 20.00 w Kazaniu. Ostatnie spotkanie fazy grupowej Polacy rozegrają 28 czerwca z Japonią.

Przypuszczalny skład na Kolumbię: Szczęsny - Bereszyński, Bednarek, Pazdan, Jędrzejczyk, Rybus - Góralski, Krychowiak, Kownacki - Zieliński - Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Radosław Majdan: Nie sądzę żeby Kamil Glik zagrał z Kolumbią. Z nim też tracimy bramki

Komentarze (262)
avatar
Łukasz Głowacki
24.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Perkoz
23.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A z jakiej racji tam jest Krychowiak sprawca 2 gola dla Senegalu 
avatar
andy12
23.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim zdaniem szansę powinien dostać Fabiański 
avatar
Pan wszystkich Panów
23.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rewolucja w składzie Polaków.rewolucja w składzie Kolumbii... Trzeba było zostawić jedni i drudzy jak jest. I to by była rewolucja. 
KLM
23.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz już za późno na eksperymenty, ale czemu Nawałka nie spróbuję na lewej obronie Kurzawy? Chłopak ma dobre dośrodkowanie, szybkością nie grzeszy ale też nie należy do ułomków. Z Grosickiego Czytaj całość