- Ciągle się rozwijam. Jestem stonowany, ale uważam, że na boisku trzeba czasem być skurczybykiem. Coraz więcej takich cech widzę u siebie - powiedział Piotr Zieliński w wywiadzie przeprowadzonym przez Sebastiana Milę dla TVP Sport.
Takie słowa mogą świadczyć o tym, że 24-latek dojrzał i nie boi się wziąć odpowiedzialności za grę reprezentacji. Zresztą świadczą o tym również występy pomocnika SSC Napoli w ostatnich meczach reprezentacji Polski. To już nie był Piotr Zieliński z Euro we Francji, nieśmiały i przestraszony. Widzieliśmy piłkarza, który potrafi zagrać niekonwencjonalnie, strzelić bramkę, czy jednym podaniem odmienić losy meczu.
Najprawdopodobniej Zieliński wtorkowy mecz z Senegalem rozpocznie w wyjściowym składzie Biało-Czerwonych. To ważne spotkanie dla Polaków. Ewentualna wygrana mocno przybliży ich do wyjścia z grupy. O trzy punkty nie będzie jednak łatwo.
- Senegal to bardzo dobra drużyna. Mamy ich zarys, w ofensywie są naprawdę mocni. Mają bardzo dużo zawodników w Premier League, to Afrykańczycy, wiadomo, silne chłopy. Najlepiej czują się w grze z kontrataku i nie pękają - wytłumaczył Zieliński.
Początek pojedynku Polski z Senegalem we wtorek, 19 czerwca, o 17:00.
ZOBACZ WIDEO: Mundial 2018. Lewandowski i Zieliński z przodu a Milik na ławce? "Takie ustawienie zaczęło dobrze funkcjonować"