Przypomnijmy, Dani Carvajal doznał kontuzji prawej nogi 26 maja podczas finału Ligi Mistrzów z Liverpoolem (3:1). Początkowo wydawało się, że mundial w Rosji obejrzy w telewizji.
Po dokładniejszych badaniach okazało się, że uraz nie jest tak groźny jak przypuszczano. Obrońca Królewskich rozpoczął wyścig z czasem. Przechodził intensywną rehabilitację, która ostatecznie przebiegła w błyskawicznym tempie. - Carvajal wrócił we wtorek do treningów z resztą kolegów z kadry. Defensor będzie gotowy do gry na mistrzostwach świata w Rosji - podkreśla hiszpańska "Marca".
Warto przypomnieć, że dwa lata temu Carvajal nie pojechał na wielki turniej z powodu... kontuzji mięśnia przywodziciela uda, której doznał podczas finału Ligi Mistrzów. Czarny scenariusz tym razem się jednak nie sprawdził.
Jedynym problemem dla reprezentacji Hiszpanii jest uraz Gerarda Pique, który nie dokończył poniedziałkowego treningu. Katalończyk narzekał na lewe kolano, które doskwierało mu również w trakcie sezonu 2017/18. Nie wiadomo jak poważna jest kontuzja doświadczonego stopera.
Na mundialu Hiszpania zagra w grupie B z Portugalią, Iranem i Maroko. Pierwszy mecz już w najbliższy piątek o godz 20.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Uraz Kamila Glika. Lekarz kadry Jacek Jaroszewski może zrezygnować!