Błyskawicznie na wieść o Kamilu Gliku zareagował hiszpański portal "AS", pisząc, że Polak pomimo urazu może wystąpić na mundialu. Autor powołał się na Jakuba Kwiatkowskiego, rzecznika kadry, informując, że piłkarz w najbliższych godzinach dołączy do reprezentacji, która w Warszawie szykuje się do towarzyskiego meczu z Litwą.
"Polski obrońca wciąż może zagrać na MŚ 2018" - napisał portal "FourFourTwo", natomiast agencja AFP powiadomiła czytelników, że "Glik dostał pozwolenie na mundial".
Swojego porannego newsa zaktualizował "Daily Mail", pisząc, że "Glik ma nadzieję na bycie zdrowym na MŚ 2018". Obrońca został nazwany "jednym z filarów reprezentacji", a serwis podaje również, że ostateczna decyzja o wyjeździe na mundial należy do lekarzy kadry.
O Polaku wspomniała także hiszpańska "Marca". "Kamil Glik może zagrać na mistrzostwach, mimo kontuzji" - czytamy. Tu również informacja opiera się na słowach rzecznika reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO Uraz Kamila Glika. Lekarz kadry Jacek Jaroszewski może zrezygnować!