Paris Saint-Germain najchętniej sprzedałoby Grzegorza Krychowiaka i wymazało go z listy płac. Ponadto odzyskałoby część pieniędzy zainwestowanych w 2016 roku, a przede wszystkim - zwiększyło swoją pulę na transfery w Finansowym Fair Play. Nie od dzisiaj wiadomo, że PSG musi dwa razy pomyśleć zanim kupi kolejnego zawodnika.
Jednak Sevilla chce tylko wypożyczyć Krychowiaka - pisze "Estadio Deportivo", a to nie podoba się paryżanom. Ci od razu chcieliby go sprzedać i zainkasować około 15 mln euro. Na tyle bowiem wyceniło usługi reprezentanta Polski. Sam Krychowiak byłby gotów najpierw wrócić do PSG i spróbować przekonać Thomasa Tuchela, nowego trenera. Jeśli nie udałoby się wywrzeć pozytywnego wrażenia na Niemcu, to wówczas Krychowiak zgodziłby się na powrót do Sevilli. Póki co "Estadio Deportivo" uważa, że oba kluby "są dalekie od porozumienia".
Krychowiak w Sevilli występował w latach 2014-2016 i był to najlepszy okres w karierze. Dwukrotnie sięgnął po triumf w Lidze Europy będąc kluczowym zawodnikiem tego klubu. Ostatnie dwa sezony były dla niego nieudane. Najpierw nie przebił się do składu PSG, a z West Bromwich Albion spadł z Premier League.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Grzegorz Krychowiak: Było ciężko, ale życie toczy się dalej