Sporo pracy przed Renault

Z wyścigu na wyścig bolidy Renault tracą coraz więcej do rywali. Po GP Bahrajnu, gdzie żaden kierowca francuskiego zespołu nie dojechał na punktowanym miejscu, Renault spadło na szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Przed inżynierami z Renault jeszcze sporo pracy. Przed sezonem wydawało się, że francuski zespół będzie czwartą siłą w F1, po trzech wyścigach widać, że o tak wysoką lokatę łatwo nie będzie, bo auta rywali są lepiej przygotowane. Na swój bolid po Grand Prix Bahrajnu narzekał Fernando Alonso: - Wyścig był ciężki, tak jak się tego spodziewaliśmy. Sobotnia trzecia część kwalifikacji była dla nas sporym zaskoczeniem, ale już wtedy wiedzieliśmy, że o lepszą lokatę będzie niezmiernie trudno. Brakuje nam prędkości, ale liczymy na poprawki już w Barcelonie.

Przez problemy z bolidem wyścigu nie ukończył Nelson Piquet. Kierowca narzekał na problemy ze skrzynią biegów już na okrążeniu instalacyjnym. - Miałem dobry start, ale potem zaczęły się problemy ze skrzynią biegów. Próbowałem jechać dalej, ale inżynierowie przekonali mnie, że to zbyt niebezpieczne. Poza tym, uchroniło nas to przed karą w kolejnym wyścigu. Rezultat nie jest taki, jak się spodziewaliśmy, ale wiele w ten weekend się nauczyłem. Postaram się jak najlepiej przygotować do kolejnego wyścigu i jak najlepiej wykorzystać testy w Barcelonie - powiedział Piquet.

Komentarze (0)