MotoGP: Duży plan Johna Hopkinsa?

John Hopkins po raz pierwszy wydał publiczny komentarz po tym, jak w styczniu Kawasaki postanowiło wycofać swój zespół z MotoGP. Hopkins powinien właśnie teraz zaczynać drugi kolejny sezon z Kawasaki obok Marco Melandriego. Splot róznych zdarzeń oraz zmiana planów japońskiego producenta sprawiły jednak, że tylko Włoch pojawi się w tym roku na starcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Przyszłość zawodnika z nr 21 pozostaje nieznana - nowopowstały zespół Hayate Racing będzie korzystać wyłącznie z usług Melandriego. Jednak Hopkins na swojej stronie internetowej wydał oświadczenie - wytłumaczył swoją kilkutygodniową nieobecność w mediach i powiedział fanom, że będą częścią "dużego planu" - kiedy ten zostanie ogłoszony światu.

- Jestem pod ścisłym zaleceniem moich menadżerów, aby nie komentować niczego ani nie zdradzać żadnych planów… ale mogę dać moje słowo, jako podziękowanie za wasze wsparcie, tak szybko jak stanie się to możliwe ujawnię swoje zamiary i dowiecie się tym od razu z mojej strony.

- Wygląda na to, że wszystko co powiem może zostać przekręcone lub zmanipulowane w mediach, więc moim wyborem jest nie mówienie zbyt dużo aby zapobiec ewentualnym konfliktom. Doceniam całe wasze wsparcie, to jest wspaniałe. Chciałbym przekazać, że wszyscy jesteście częścią dużego przedsięwzięcia!

Hopkins, który zadebiutował w MotoGP barwach zespołu Red Bull Yamaha w 2002 roku, potem jeździł w Suzuki w latach 2003-2007 - wtedy też czterokrotnie meldował się na podium - był też czwarty w klasyfikacji generalnej MotoGP w 2007 roku.

Potem przeniósł się do Kawasaki, jego sezon był jednak przerwany przez kontuzję, najlepszy wynik to piąte miejsce i dopiero szesnaste w klasyfikacji generalnej.

Komentarze (0)