- Zwycięstwo w Japonii było jednym z najbardziej satysfakcjonujących i emocjonalnych zwycięstw w mojej karierze. Mam nadzieję, że utrzymam moją formę również w ten weekend - przyznał Jenson Button.
W sezonie 2010 wyścig w Korei nie był udany dla Buttona, który miał problemy z bolidem. - Zeszłoroczne Grand Prix nie było dobre w moim wykonaniu, po prostu nie mogłem odpowiednio ustawić samochodu. Jednak biorąc pod uwagę naszą obecną formę zespołu i tempo bolidu, to patrzę na ten wyścig pozytywnie - dodał.
- Najważniejszy jest jednak fakt, że mój bolid jest godny zaufania. Rok temu tak nie było. W tym sezonie nasz samochód w każdym zakręcie spisuje się znakomicie i czuje się komfortowo kiedy mogę jechać na limicie. Można to było zauważyć na Suzuce, dlatego czuje się pewnie przed tym Grand Prix.
Tor jest interesujący. Zakręt numer 11 jest nietypowy, ponieważ pochyla się w lewy łuk na dwóch szczytach. Natomiast w końcówce okrążenia kilka zakrętów należy pokonać jadąc tylko jedną linią. Jeżeli popełnisz wtedy błąd, to stracisz sporo czasu. Liczę, że w tym roku ustawimy odpowiednio bolid na tę sekwencję - zakończył kierowca McLarena.
Czy Button na torze w Korei będzie walczył zaciekle z Hamiltonem?
