Kimi Raikkonen będzie jeździł dla zespołu prowadzonego przez Kyle Buscha. Obaj jeszcze nigdy się nie spotkali, a Kyle ma powierzyć Finowi swój samochód. W zamian oczekuje 100 000 dolarów za każdy wyścig - poinformował kanadyjski dziennik Rue Frontenac.
Mistrz świata Formuły 1 z sezonu 2007 będzie łączył w tym roku starty w NASCAR z Rajdowymi Mistrzostwami Świata. 31-letni kierowca podpisał już kontrakt i zadebiutuje w wyścigu Truck Series w Charlotte w przyszłym miesiącu.
Rue Frontenac donosi, że Raikkonen planuje płacić za starty, aby zwiększyć zainteresowanie swoją osobą, a następnie przenieś się do wyższej serii NASCAR.
Były kierowca Ferrari podpisał podobno kontrakt z Buschem na udział w trzech lub pięciu wyścigach. - Raikkonen chciał kupić miejsce w zespole NASCAR. Udało nam się i wygraliśmy walkę o niego - oznajmił Kyle Busch.