Były szef Toyoty nie żyje

Rajd samochodowy weteranów w Milligan okazał się ostatnim występem w bogatej karierze szwedzkiego kierowcy. Długoletni zwierzchnik japońskiej ekipy w Formule 1 zginął, ulegając czołowemu zderzeniu z jadącą ciężarówką. Miał 70 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

Zamiłowanie do wyścigów tkwiło w Ove Anderssonie od zawsze. Nieprzypadkowo już w młodym wieku został kierowcą wyścigowym. Na konto jego sukcesów należy zapisać m.in. zwycięstwa w prestiżowych rajdach Monte Carlo, Sanremo czy też Rajdzie Acropolis. W późniejszym okresie został mianowany szefem teamu Formuły 1 - Toyoty. Zrezygnował z pełnionej funkcji w 2003 roku, pozostając jednak przy zespole jako doradca.

Źródło artykułu: