Rajd Warszawski będzie kolejną rundą RSMP opuszczoną przez Leszka Kuzaja. Po wypadku na testach przed Rajdem Rzeszowskim zawodnik musiał zrezygnować ze startu, a teraz nie zobaczymy go również na starcie w Sierpcu. Zespół Skody wyjaśnia absencję swojego kierowcy przedłużającą się rehabilitacją, jednak w rajdowym światku aż huczy od plotek na ten temat. O tym, czy się potwierdzą, przekonamy się już podczas kolejnej rundy RSMP, Rajdu Koszyc.
Jednak to Rajd Warszawski może się okazać kluczowy dla losów tytułów mistrzowskich. Nieobecność w Sierpcu Bryana Bouffier sprawi, iż znacząco spadną jego szanse na kolejny triumf. Na głównych pretendentów do najwyższego lauru w RSMP wyrastają natomiast Kajetan Kajetanowicz oraz Michał Sołowow. Mniejsze szanse dawane są Tomaszowi Kucharowi, który po świetnym Rajdzie Elmot jakby spuścił z tonu w kolejnych rajdach. W powrocie do formy podczas Rajdu Warszawskiego mają mu pomóc testy z Sebastianem Lindholmem, które odbył kilka dni przed zawodami.
Odpowiednie ustawienie samochodu będzie miało kluczową rolę, bowiem mazowieckie szutry, zwykle kopne i grząskie, stały się mocno błotniste po kilkudniowych opadach deszczu. Szczególnie załogi przednionapędowych samochodów, czyli połowa ze zgłoszonych, będą miały ciężki orzech do zgryzienia. Takich problemów nie powinni mieć kolejni zawodnicy z klasy S2000: Maciej Rzeźnik (Skoda Fabia) oraz Szymon Ruta (Peugeot 207), który przed zawodami składał poważne obietnice o walce w czołówce.
W klasie N4 poza Kajetanem Kajetanowiczem zobaczymy siedmiu zawodników, zabraknie natomiast aktualnego wicelidera punktacji grupy N, Łukasza Habaja. Kamil Butruk i Yurii Protasov będą mieli więc ułatwione zadanie i możliwość odrobienia strat. Powalczą z nimi Marcin Bełtowski i Zbigniew Maliński oraz okazjonalnie startujący Krzysztof Oleksowicz, Jarosław Pawliński i Marcin Abramowski (z nowym pilotem, Danielem Siatkowskim). Bogdan Bożyk po raz kolejny samotnie wystartuje w klasie Open, podobnie jak Marcin Gagacki w A7.
Dwunastka zawodników zgłosiła się w grupie R, jednak najprawdopodobniej na starcie zabraknie Ariela Piotrowskiego. Zobaczymy natomiast całą czołówkę CRT: Michała Bębenka, Jana Chmielewskiego, Tomasza Gryca, Tomasza Porębskiego, Szymona Kornickiego i Marcina Dobrowolskiego. Rafał Stalmach i Mariusz Woźniczko wsiądą do Fordów Fiesta R2, a Mateusz Banaś i Robert Kujawski do Renault Clio R3. Paweł Bielak po raz pierwszy wystartuje na szutrze nowym Peugeotem 207 RC.
W klasie N3 tym razem zgłosiły się dwie załogi, obie w Renault Clio. Jak mówią sami zawodnicy, czyli Piotr Stryjek i Krzysztof Stryjek oraz Sebastian Trzaska i Maciej Konarzewski, mają zamiar rozstrzygnąć to między sobą w czystej walce na oesach. W klasie historycznej zgłosili się Robert Luty i Dariusz Gurdziołek w koltowym Legacy oraz Arkadiusz i Agnieszka Nowikow w Oplu Calibra. Przed stawką RSMP na oesach zobaczymy zawodników z Szutrowego Pucharu Polski, których zgłosiło się dziewięciu.
Specjalista od szutrów, Maciej Krzyszycha (Peugeot 206 klasy A6), otrzymał pierwszy numer na liście zgłoszeń SPP. Berliński i Chłuda będą jedynymi w N3, podobnie jak Kociszewska i Tokarski w N2. Reszta zgłoszeń to auta z tylnym napędem, zawsze cieszące oko kibiców efektownymi poślizgami. Będą to Toyota Corolla załogi Szeszko/Jermakow, a w BMW zobaczymy duety Poletyło/Waliszewska, Opałka/Zarębska, Omlet/Lewandowski, Połeć/Cichoń oraz Pawła Zakrzewskiego, który nie podał w zgłoszeniu pilota.