Rajd Zamkowy po przerwie powrócił do kalendarza Rajdowego Pucharu Polski. W dniach 23-24 października zawodnicy będą się ścigać na zupełnie nowej trasie w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Zawody rozpoczną się już w piątek ceremonią startu w Zawierciu, potem przyjdzie czas na sobotnie zmagania. Odcinki w Ogrodzińcu i Żarnowcu będą przejeżdżane dwukrotnie, natomiast kończący pętlę, odcinek Pilica będzie trzykrotnie pokonywany przez rajdowców. Impreza zakończy się w Zawierciu, gdzie zostanie przeprowadzony ostatni odcinek specjalny - Zawiercie Miasto. Bazą rajdu jest Orle Gniazdo w Hucisku, tu również znajdować się będzie biuro prasowe i centrum kierowania rajdem.
Do tej pory udział w imprezie zapowiedziało siedem załóg; sześć z Rajdowego Pucharu Polski i jedna z RD-3L. W A7 zgłosili się Paweł Boniecki i Aron Domżała, w N3 Maciej Longota, a w A6 Marcin Stywryszko, Sergiusz Janowski i Arkadiusz Henć. Organizatorzy spodziewają się jednak dużo większej liczby uczestników, a dyrektor rajdu, Andrzej Szkuta szacuje, że na starcie może stanąć nawet sto samochodów. Bartłomiej Grzybek zapowiada występ Mitsubishi Lancerem, a start w aucie klasy N4 planuje także Piotr Jędrusiński.