Vladislav Novitsky ma problemy. Jego kariera sportowa schodzi teraz na zdecydowanie dalszy plan. Wszystko dlatego, że został zatrzymany w Mińsku, o czym donosi by.tribuna.com. Zawodnik MMA postanowił opowiedzieć się przeciwko wojnie w Ukrainie.
"Okazuje się, że to wystarczyło, by go zatrzymać" - pisze serwis sport.segodnya.ua. "
Jednocześnie zauważono, że na Telegramie pojawił się filmik, na którym zawodnik MMA mówi o tym, że ma znajomych, którzy aktualnie walczą w Ukrainie z rosyjskim agresorem.
"Nie wiadomo, jaki jest obecny status sportowca i czy trafił za kratki" - dodaje wspomniany portal.
ZOBACZ WIDEO: Co zrobił Janikowski?! Zobacz nagranie ze szczegółami
Novitsky ma na swoim koncie szereg sukcesów. To między innymi wielokrotny mistrz Białorusi. Wygrywał turnieje MMA. Ponadto wywalczył srebrny medal mistrzostw Europy w MMA.
Przeciwko wojnie w Ukrainie opowiadał się już na początku rosyjskiej inwazji. 24 lutego, a więc pierwszego dnia agresji, opublikował na Instagramie krótką wiadomość o treści "Nie dla wojny".
Czytaj także:
> Walka zakończyła się skandalem. Polak mówi wprost: zostałem okradziony w biały dzień
> Mateusz Gamrot, Fighter Roku WP SportoweFakty: Asy wciąż trzymam na specjalne okazje