Po przegranej pierwszej rundzie, wydawało się, że Arkadiusz Wrzosek po raz drugi może sprawić sensację w starciu z legendarnym Marokańczykiem. Mistrz FEN mocno naruszył Hariego, posyłając go na deski latającym kolanem w drugim starciu.
Tuż przed trzecią rundą na trybunach doszło do zadymy. W ruch poszły krzesełka, a polscy kibice wdali się z bijatykę z kibicami Badra Hariego. Ostatecznie galę zakończono przed walką wieczoru ze względów bezpieczeństwa.
GLORY wydało już komunikat w tej sprawie. Poniżej jego treść.
"GLORY głęboko żałuje, że GLORY 80 zostało przerwane przez ludzi wykazujących niebezpieczne zachowanie. Nigdy nie tolerujemy ani nie akceptujemy zachowań, które zagrażają innym fanom, którzy przychodzą na nasze imprezy, aby cieszyć się sportem z najwyższej półki. Na prośbę policji w mieście Hasselt zatrzymaliśmy imprezę po II rundzie Hari - Wrzosek. Przepraszamy fanów, którym nie udało się zobaczyć końca tej walki i pojedynku Ben Saddik - Rigters. Przepraszamy także sportowców, którzy tak ciężko trenowali i nie wyszli do pojedynku. Sztuki walki to sport szacunku i uczciwej rywalizacji na ringu i poza nim".
Po dwóch rundach Wrzosek prowadził na kartach punktowych. Druga wygrana nad "Bad Boyem" była bardzo blisko.
Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie
ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi