Ewentualna wygrana w starciu z niepokonaną Brazylijką miała być dla Eweliny Woźniak przepustką do UFC. Wcześniej "Szalona Królowa" wygrała sześć pojedynków z rzędu, w pokonanym polu zostawiając m.in. znane z KSW Karolinę Wójcik czy Anitę Bekus.
W Paryżu Maria Silva okazała się jednak za mocna dla Polki. W dwóch pierwszych rundach to ona zarysowała swoją przewagę, choć pojedynek był w dużej mierze wyrównany. W ostatnim, trzecim starciu Woźniak zaryzykowała, ale popełniła błąd. Rywalka zdołała dostać się za jej plecy i zapiąć ciasne duszenie, które 28-latka musiała odklepać.
"Przegrałam. Zero znika z mojego rekordu. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Droga się nie zmienia a jedynie trochę wydłuża. Dziękuję Wszystkim za wsparcie. Kocham Was" - napisała na Facebooku Ewelina Woźniak.
Walka naprawdę jak na kobiety bardzo przyjemna. Poziom UFC. Silva solidna i niestety mocniejsza dzisiaj od Eweliny Woźniak. Ale UFC i tak będzie niedługo.
— Maciej Turski (@m_turski) March 10, 2022
Zobacz także:
-> KSW wpiera Ukrainę. Wspaniały gest i sankcja wobec Rosji
-> Narkun był bezradny. To była totalna dominacja Phila De Friesa [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Sasha Sidorenko nie zgadza się z decyzją sędziów. "Zasługuję na zwycięstwo"