Po walkach w klatce, między innymi w formule MMA, często twarze zawodniczek i zawodników - zwłaszcza pod oczami - są bardzo opuchnięte.
Z taką sytuacją musiała zmierzyć się między innymi Karolina Kowalkiewicz po ubiegłorocznej walce z Chinką Xiaonan Yan na gali UFC w Nowej Zelandii. Polka przegrała pojedynek, a mocno ucierpiało jej prawe oko. Drugie również było mocno podbite.
Takich walk, po których Karolina Kowalkiewicz miała opuchniętą twarz, z pewnością było więcej. Na swoim profilu na Facebooku Karolina Kowalkiewicz pokazała jednak, ze ślady po pojedynku w oktagonie prędzej czy później znikną.
"Kobieta zmienną jest..." - tak podpisała fotografię polska zawodniczka ze swoją imponującą metamorfozą. Zobaczcie sami:
Kobieta zmienną jest... #ufc #mmafighter #kobietazmiennajest #polishgirl #kk #kz #lodz #poland
Opublikowany przez Karolinę Kowalkiewicz Sobota, 27 marca 2021
"Niestety ryzyko takiego wyglądu jest wpisane w uprawianie takiego sportu. Ważne żeby nie było urazów neurologicznych. Życzę dużo zdrówka i sukcesów.", "Kobieta z charakterem", "Prawdziwa wojowniczka" - pisali pod zdjęciem Karoliny Kowalkiewicz internauci.
Czytaj także:
Karolina Kowalkiewicz zdradziła termin kolejnej walki. "Oko jest już wyleczone"
Karolina Kowalkiewicz zdradziła swoje plany. Dwa lata w MMA, potem macierzyństwo
ZOBACZ WIDEO: Są bonusy po gali KSW 59. Takiej sytuacji jeszcze nie było!