MMA. KSW 53. Roman Szymański. Były mistrz FEN z nadzieją na pas w drugiej organizacji

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Roman Szymański
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Roman Szymański

W czwartym pojedynku sobotniej gali KSW 53 rękawice skrzyżują Roman Szymański i Filip Pejic. Polak po powrocie do wagi lekkiej mierzy wysoko - jego głównym celem jest pas organizacji KSW.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodową karierę Roman Szymański (12-5) rozpoczął w 2012 roku. Bez ani jednej walki w zawodowym rekordzie zmierzył się z Grzegorzem Trędowskim, który w MMA stoczył ponad 20 pojedynków. Poznaniak starcie to jednak przegrał. Drugiego występu również nie może zaliczyć do udanych, gdyż w trzeciej rundzie został znokautowany przez Łukasza Kaśniewskiego.

Szymański po dwóch przegranych powrócił do klatki, gdzie rozpoczął zwyciężać. Najpierw decyzją sędziów pokonał Artura Bieleckiego, następnie znokautował Sebastiana Rajewskiego, poddał Lamberta Aczkiadowa, wypunktował Aleksandra Georgasa i zmusił do klepania Jacka Krefta. Seria pięciu wygranych z rzędu zagwarantowała Romanowi Szymańskiemu kontrakt z organizacją Fight Exclusive Night.

Pierwszą walkę w FEN zawodnik z Poznania stoczył w lipcu 2015 roku. Decyzją sędziów pokonał wtedy Pawła Kiełka. W podobny sposób zakończyły się jego następne walki. Na FEN 9 pokonał Adama Golonkiewicza, natomiast na FEN 11 zdobył pas organizacji w wadze lekkiej, zwyciężając z Marianem Ziółkowskim. W październiku 2016 roku Szymański stracił jednak tytuł - po pięciu rundach przegrał z Joiltonem Santosem.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz najlepsze akcje z gali EFM 3!

Po nieudanej obronie pasa mistrzowskiego reprezentant klubu Czerwony Smok podpisał kontrakt z organizacją KSW, w której stoczył do tej pory sześć pojedynków. Zwyciężał z Sebastianem Romanowskim, Denilsonem Nevesem, Danielem Torresem i Milosem Janicicem, przegrał natomiast z Marcinem Wrzoskiem i Salahdine'em Parnassem.

Teraz Roman Szymański stanie przed kolejnym, wymagającym rywalem. 27-letni zawodnik pierwotnie miał zmierzyć się z Mateuszem Legierskim, jednak ostatecznie jego przeciwnikiem będzie Filip Pejic, który ma podobne plany, co reprezentant naszego kraju.

ZOBACZ TAKŻE:
MMA. KSW 53. Michał Pietrzak. Stawił opór wielkiemu mistrzowi, teraz wraca do klatki
MMA. KSW 53. Kamil Szymuszowski. Powrót do organizacji po półtorarocznej przerwie

Komentarze (0)