MMA. KSW 53. Kamil Szymuszowski. Powrót do organizacji po półtorarocznej przerwie

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Kamil Szymuszowski
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Kamil Szymuszowski

W drugiej walce sobotniej gali KSW 53 rękawice skrzyżują Kamil Szymuszowski i Michał Pietrzak. Dla "Szymka" będzie to powrót do polskiej organizacji po półtorarocznej przerwie.

W tym artykule dowiesz się o:

W zawodowym MMA Kamil Szymuszowski (17-6) aktywny jest już od ponad 10 lat. Zawodnik ze Zgierza pierwszą walkę stoczył na gali Ring XF 2, 30 maja 2010 roku. Potrzebował wtedy zaledwie 62 sekund na rozprawienie się z Mieszkiem Kubiakiem.

Kolejne pojedynki "Szymek" toczył na regionalnych galach w Polsce, gdzie zwyciężał między innymi z Wojciechem Antczakiem czy Mariuszem Kellnerem, przegrywał natomiast z Marcinem Krysztofiakiem i Michałem Bacikiem.

W 2012 roku Kamil Szymuszowski stoczył jedyną walkę poza granicami naszego kraju. Na gali ProFC 43 w Rosji zmierzył się z Borisem Miroszniczenką. Po trzech rundach sędziowie zadecydowali o dogrywce. W rundzie dodatkowej Polak został jednak pokonany przez techniczny nokaut.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz najlepsze akcje z gali EFM 3!

Po powrocie do kraju zgierzanin wystąpił na PLMMA 14, gdzie jednogłośną decyzją sędziów przegrał z Andrzejem Grzebykiem. Była to czwarta porażka Szymuszowskiego w zawodowej karierze, jednak po tym pojedynku rozpoczęła się fenomenalna seria zwycięstw, dzięki której znalazł się on o krok od tytułu mistrzowskiego KSW.

W styczniu 2014 roku Kamil Szymuszowski rozbił łokciami w pierwszej rundzie Radosława Żaglewskiego. W następnych starciach "Szymek" pokonywał znanych i cenionych na polskim rynku zawodników - Daniela Skibińskiego, Ireneusza Ziółkowskiego, Tomasza Romanowskiego i Jacka Toczydłowskiego. Pięć wygranych z rzędu zagwarantowało mu kontrakt z największą organizacją mieszanych sztuk walki w Polsce.

Debiut pod szyldem KSW Szymuszowski zanotował w maju 2015 roku. Jednogłośną decyzją sędziów pokonał wtedy Macieja Jewtuszkę. W kolejnych występach zwycięstwa na punkty zdobywał w starciach z Davidem Zawadą, Mindaugasem Verzbickasem i Gracjanem Szadzińskim. Kolejne zwycięstwo miało zagwarantować "Szymkowi" walkę o pas wagi lekkiej z mistrzem, Mateuszem Gamrotem.

Na KSW 41 Kamil Szymuszowski zmierzył się jednak z rozpędzonym Grzegorzem Szulakowskim, który już w pierwszej rundzie dźwignią na nogę poddał faworyzowanego zawodnika. Dla wojownika ze Zgierza była to pierwsza przegrana od blisko czterech lat, a także pierwsza porażka przez poddanie w zawodowej karierze.

Następne starcie również nie poszło po myśli Szymuszowskiego. Na KSW 46 jednogłośną decyzją sędziów został pokonany przez Artura Sowińskiego. Dwie przegrane z rzędu sprawiły, że "Szymek" zmuszony był szukać walk poza organizacją Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego.

Do klatki Kamil Szymuszowski powrócił 25 maja 2019 roku na gali Wieczór Walk SWD 4. Już w drugiej rundzie przez techniczny nokaut pokonał wtedy Marcina Pawłowskiego. Szybkie zwycięstwo zagwarantowało mu powrót do KSW, gdzie pierwotnie miał skrzyżować rękawice z Albertem Odzimkowskim, jednak ostatecznie zmierzy się z Michałem Pietrzakiem.

Pełna karta gali KSW 53:

Walka wieczoru:

Pojedynek o mistrzostwo KSW w wadze lekkiej
70,3 kg: Mateusz Gamrot (15-0-0) vs Norman Parke (28-6-1)

Karta główna:

70,3 kg: Borys Mańkowski (20-8-1) vs Marcin Wrzosek (14-6-0)
83,9 kg: Tomasz Drwal (21-5-1) vs Łukasz Bieńkowski (5-3-0)
77,1 kg: Andrzej Grzebyk (16-3-0) vs Tomasz Jakubiec (10-2-0)
70,3 kg: Roman Szymański (12-5-0) vs Filip Pejić (14-3-2)
70,3 kg: Artur Sowiński (20-11-0) vs Gracjan Szadziński (8-3-0)
80 kg: Kamil Szymuszowski (17-6-0) vs Michał Pietrzak (8-4-0)
61,2 kg: Sebastian Przybysz (6-2-0) vs Jakub Wikłacz (10-2-1)

ZOBACZ TAKŻE:
MMA. KSW 53. Jakub Wikłacz. Utalentowany 23-latek rusza na podbój polskiej organizacji
MMA. KSW 53. Sebastian Przybysz. O krok od walki o pas mistrzowski

Źródło artykułu: