MMA. UFC. Jan Błachowicz: Drzwiami i oknami wejdę, i będę o ten pas walczył.

Getty Images / Alexandre Schneider/Zuffa LLC / Na zdjęciu: walka Jana Błachowicza z Ronaldo 'Jacare' Souzą
Getty Images / Alexandre Schneider/Zuffa LLC / Na zdjęciu: walka Jana Błachowicza z Ronaldo 'Jacare' Souzą

Jan Błachowicz liczy, że w 2020 roku stanie do walki o pas mistrzowski UFC w kategorii półciężkiej. Jeśli Polak nie otrzyma takiej szansy w kolejnym pojedynku, to celuje w rywali wyłącznie z czołówki swojej kategorii.

W tym artykule dowiesz się o:

- Gdybym miał poczekać, powiedzmy pół roku na tą walkę, to ja na nią poczekam. A jeżeli mi powiedzą, że to wcale nie jest takie pewne, że ją dostanę za pół roku, to nie będę czekał - powiedział Jan Błachowicz w programie "Fighters".

"Cieszyński Książę" zdaje sobie sprawę, że najpewniej przyjdzie mu stoczyć jeszcze jedno starcie, zanim uzyska status oficjalnego pretendenta do tytułu. - Scenariusz bardziej prawdopodobny dla mnie jest taki, że będę musiał zrobić jeszcze kolejną walkę - dodał.

Zobacz także: Zapowiedź walki Owczarz - Rola

Wśród potencjalnych rywali zawodnik Berkut WCA Fight Team wymienia Coreya Andersona i Anthony'ego Smitha. Z pierwszych z wymienionych zawodników Błachowicz mierzył się już w 2015 roku, ale zdecydowanie przegrał. Teraz twierdzi, że druga walka z Amerykaninem wyglądałby zupełnie inaczej.

- Z jednej strony chciałbym mu się zrewanżować i pokazać, że ma o mnie złe zdanie, udowodnić mu to. Mam nadzieję, że będzie mi to dane. A jeżeli nie, to Anthony Smith - wyjaśnił były mistrz KSW.

Kolejny rywalem Jona Jonesa będzie Dominick Reyes, a do starcia dojdzie w lutym 2020 roku na gali UFC 237 w Houston.

ZOBACZ WIDEO MB Boxing Night 6. Krzysztof Zimnoch zaskoczył kibiców. Hipnotyzer w narożniku boksera

Komentarze (0)