Sędziowie jednomyślnie wskazali zwycięstwo "Cro Copa" (29-28, 29-28, 30-27). Filipovic tym samym odniósł 10. zwycięstwo z rzędu i udanie zadebiutował w Bellatorze.
Legendarny zawodnik z Zagrzebia na dystansie 15 minut świetnie bronił prób sprowadzeń w wykonaniu Roya Nelsona i dobrze kontrował Amerykanina w stójce. Solidne, mocne kopnięcia co rusz lądowały na korpusie Amerykanina. Mirko Filipovic lepiej też radził sobie w klinczu, gdzie trafiał przeciwnika krótki ciosami podbródkowymi oraz łokciami. Nie zabrakło też firmowych wysokich kopnięć ze strony Chorwata. Na te jednak Nelson był przygotowany i starał się nie opuszczać gardy.
Zobacz także: Aslambek Saidow blisko walki o pas ACA
Flipovic udanie zrewanżował się Nelsonowi za porażkę z października 2011 roku na gali UFC 137. Wówczas to Nelson zastopował ciosami "Cro Copa" w 3. rundzie. Dla 44-latka była to 38. wygrana w zawodowym MMA. Jego seria 10 wygranych z rzędu trwa od 2014 roku.
Zobacz także: Cenne zwycięstwo Daniela Omielańczuka
Oto najlepsze momenty z walki Filipovic - Nelson II:
Heavyweights goin at it! #Bellator216 pic.twitter.com/lSYEbo38CC
— Bellator MMA (@BellatorMMA) 17 lutego 2019
ZOBACZ WIDEO RB Lipsk w świetnej formie! Kolejne pewne zwycięstwo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]