Kryłow, pomimo tego, że powraca do oktagonu po niemal dwóch latach, ma zbliżone doświadczenie w szeregach amerykańskiej organizacji do Jana Błachowicza. "The Miner" zwyciężył w UFC sześciu przeciwników i trzy razy przegrywał. 26-latek z reguły jednak kończy swoje pojedynki w efektowny sposób przed czasem.
Obecnie Nikita Kryłow notuje serię czterech zwycięstw z rzędu, w tym trzech przez nokaut. Zawodnik z Doniecka, kiedy opuszczał UFC w 2016 roku, był notowany na 8. pozycji w rankingu kategorii półciężkiej.
Przed galą w Moskwie, UFC przypomniało fanom nokaut Kryłowa na Edzie Hermanie z 2016 roku.
Take it back to #UFC201, when @KrylovUFC landed THIS devastating head kick KO! #UFCMoscow pic.twitter.com/q1v35mxYJZ
— UFC (@ufc) 11 września 2018
W walce wieczoru UFC Fight Night 136 w Moskwie Mark Hunt zmierzy się z Aleksiejem Olejnikiem.
ZOBACZ WIDEO "Popek" w jednym przypadku na pewno zakończy karierę. "To byłaby dla mnie katastrofa mentalna"