Znana walka wieczoru FEN 10. Holenderski pogromca Polaków rywalem Pawła Biszczaka!

Najlepszy polski zawodnik fomuły K-1 Paweł Biszczak i dwukrotny triumfator turnieju King of Kings Christian Baya z Holandii będą bohaterami walki wieczoru gali FEN 10 Gold Editon, która już 9 stycznia odbędzie się w hali RCS w Lubinie.

Paweł Biszczak, reprezentujący barwy Prych Team Legnica, to bezsprzecznie jeden z najbardziej utytułowanych polskich kickbokserów i jedna z największych gwiazd organizacji Fight Exclusive Night. 29-letni legniczanin wielokrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski w karate kyokushin i kickboxingu, a w 2014 roku został mistrzem świata w formule K-1.

Na arenie FEN występował już trzykrotnie, za każdym razem pokonując silnych rywali z zagranicy: Janu Malkriado Cruza z Portugalii, Baitara Zakarię z Belgii i Pavla Oboznego z Białorusi. Bilans zawodowych walk podopiecznego trenera Zbigniewa Prycha to 21 zwycięstw i tylko 3 porażki. Polski mistrz ma 180 cm wzrostu i waży 76 kg.

24-letni Christian Baya to z kolei jeden z najtwardszych zawodników holenderskiego kickboxingu. Pochodzący z Ghany zawodnik trenuje w Mike's Gym, najlepszym klubie w Holandii, pod okiem Mike Passeniera, trenera takich gwiazd, jak Badr Hari, Melvin Manhoef czy Murthel Groenhart.

Baya dwukrotnie wygrywał prestiżowe turnieje King of Kings renomowanej organizacji IBF, był także finalistą światowego turnieju Shoot Boxing S-Cup 2015 w Japonii. Na koncie ma już zwycięstwa w walkach z polskich fighterami - pokonał m.in. Roberta Rajewskiego, Mateusza Kopca i Karola Ładę. W kraju wiatraków i tulipanów, w którym jest mnóstwo młodych, utalentowanych kickbokserów, szczególnie tych walczących w formule K-1, Baya zaliczany jest do grona zawodników, którym eksperci wróżą największą karierę.

- To jedno z najciekawszych i najsilniejszych zestawień w całej historii walk kickbokserskich na galach FEN. To niesamowite starcie z pewnością zwróci na nas uwagę kibiców i dziennikarzy w całej Europie, bowiem Baya w Holandii, najmocniejszym kickboksersko kraju na Starym Kontynencie, uchodzi za wielką gwiazdę. My przeciwstawimy mu Pawła Biszczaka, najlepszego polskiego zawodnika K-1 i mistrza świata w tej formule z ubiegłego roku. Już dziś warto kupić bilety na naszą styczniową galę, żeby móc na żywo obejrzeć ten pojedynek – mówi zadowolony z tego międzynarodowego zestawienia prezes FEN Paweł Jóźwiak.

Komentarze (0)