Walka rozpoczęła się od "badania" w stójce. Łukasz Chlewicki od początku chciał jednak sprowadzić potyczkę do parteru, ale Bartłomiej Kurczewski skutecznie się przed tym bronił. Do pewnego momentu, bo w końcu krakowianinowi udało się zanotować obalenie. Mógł dzięki temu zapisać rundę na swoją korzyść.
Druga odsłona pojedynku również toczyła się po myśli "Saszy" - w parterze. Zadawał on "Kurze" mocne ciosy, będąc w pozycji z góry. Ostatni etap potyczki, dla odmiany, przebiegał też w stójce. Nie brakowało uderzeń z obu stron.
Nie mogło być inaczej - sędziowie wskazali jednogłośnie na zwycięstwo 36-letniego Łukasza Chlewickiego. Dla "Saszy" była to już trzecia walka w KSW i powrót po porażce z Mateuszem Gamrotem podczas ubiegłorocznego KSW 29: Reload, które odbyło się również w Krakowie. "Kura" natomiast zadebiutował w Konfrontacji Sztuk Walki i wyszedł jako przegrany.