Mateusz Rębecki jest aktualnie w podobnej sytuacji, co Mateusz Gamrot. Obaj zawodnicy przebywają w USA i trenują na macie klubu American Top Team. Obaj czekają również na kolejne walki i obaj cały czas nie wiedzą, kiedy ostatecznie wrócą do rywalizacji.
Rębecki w rozmowie dla Polsatu Sport przyznał, że cały czas trzyma formę, jest w gotowości do kolejnego starcia i nie do końca odpowiada mu sytuacja, w której się znajduje.
ZOBACZ WIDEO: Laura Grzyb zapytana, gdzie lepiej płacą. Odpowiedziała z bólem serca
- Jest to dla mnie irytujące, przeszkadza mi to - wyznał szczerze Polak.
Popularny "Chińczyk" ostatni raz walczył w październiku zeszłego roku i liczył na to, że szybciej wróci do klatki.
- Jestem w najlepszym wieku, żeby się bić, więc tak naprawdę chcę walczyć stosunkowo często, przynajmniej te trzy razy w roku, a przez to, że mam taką przerwę, jak teraz i nie wiadomo, ile będę musiał jeszcze czekać, to mnie bardzo irytuje. Mam troszkę wrażenie, że mi ucieka czas - zakończył zawodnik.
Mateusz Rębecki ma 32 lata. W zawodowym MMA walczy od roku 2014. Stoczył 22 pojedynki i 20 z nich wygrał. Do UFC dostał się w roku 2022. W najważniejszym oktagonie świata MMA stoczył pięć pojedynków i cztery z nich wygrał.