- Jestem podekscytowany. Dostałem walkę o tytuł, jestem szczęśliwy. Muszę ponownie wykorzystać swoją szansę i zrobię to. Jestem gotowy na wszystko, jestem gotowy na bardzo twardą walkę, na bitwę w oktagonie. Chcę to zrobić ponownie. Chcę zabrać pas z powrotem do Polski - powiedział Błachowicz w rozmowie z Combate.com.
39-latek góruje doświadczeniem nad Ankalajewem. Jego rywal jest jednak o 9 lat młodszy, a na dodatek ma na swoim koncie dziewięć wygranych z rzędu w UFC. Bukmacherzy dają mu więcej szans na zwycięstwo.
- Kiedy wizualizuję walkę, widzę dwa sposoby na to, jak ta walka może się odbyć. Myślę jednak, że będzie to walka w stójce [...] Myślę, że on lub ja będziemy walczyć w stójce na środku oktagonu, ale kiedy runda będzie się kończyć poszukamy sprowadzeń, żeby zdobyć punkty [...] Mam pewne przewidywania. Oczywiście w każdej wizualizacji, którą robię, chcę znaleźć najlepszą ścieżkę. To, co widzę, to nokaut. I chciałbym, żeby ta walka zakończyła się w ten sposób - wyznał Polak.
Jan Błachowicz wie, że Rosjanin postawi mu trudne warunki. Były mistrz UFC dokładnie przeanalizował jednak jego mocne strony. - Jest niebezpieczny we wszystkich dziedzinach. Leworęczny, z nokautującą siłą w rękach, dobra gra parterowa, dobre zapasy. Obserwowaliśmy go z naszą drużyną, znamy jego mocne i słabe strony i jesteśmy na to gotowi - dodał.
Gala UFC 282 będzie transmitowana w Polsacie Sport w nocy z 10 na 11 grudnia. Początek studia o 2.30.
Czytaj także:
"Juras" wydał oświadczenie. "Raz na zawsze odpowiadam"
Popis Fiodora Czerkaszyna! Ważne zwycięstwo w USA
ZOBACZ WIDEO: "Za wyjście z grupy i jedno zwycięstwo mamy dawać takie pieniądze?". Gorąca dyskusja o premii dla piłkarzy