Pojedynek zawodników wagi lekkiej jest dziesiątym bojem dodanym do karty walk wydarzenia, które odbędzie się 17 grudnia w Arenie Gliwice.
Do pierwszego starcia Yanna Liasse z Adrianem Gralakiem doszło podczas październikowej gali KSW 75. W połowie pierwszej rundy pojedynku Polak został przypadkowo trafiony palcem w oko i po konsultacji lekarskiej okazało się, że nie może kontynuować konfrontacji. Starcie zostało więc uznane za nieodbyte, a jego kontynuację fani zobaczą na gali XTB KSW 77.
Yann Liasse zadebiutował w Polsce podczas lutowej gali KSW 57 i w ładnym stylu pokonał Oskara Szczepaniaka. W czerwcu ponownie wszedł do okrągłej klatki i rozbił Huberta Szymajdę na pełnym dystansie. Pomiędzy walkami w KSW stoczył też pojedynek w Luksemburgu i dopisał do swojego rekordu kolejny tryumf. Liasse jest na fali czterech wygranych, a w zawodowej karierze tylko raz musiał uznać wyższość rywala. Do tej pory zawodnik reprezentujący Luksemburg sześć razy wygrywał przed czasem i pięć razy robił to już w pierwszej rundzie starcia.
Adrian Gralak z przytupem wszedł do zawodowego świata MMA. W grudniu 2019 roku zadebiutował na gali Babilon MMA i w efektownym stylu znokautował Damiana Zubę. Kilka miesięcy później dopisał do swojego rekordu kolejną wygraną przez nokaut, a w roku 2021 zanotował aż trzy zwycięstwa i z nieskalanym porażką rekordem zadebiutował w okrągłej klatce KSW.
Czytaj także:
"Juras" wydał oświadczenie. "Raz na zawsze odpowiadam"
Popis Fiodora Czerkaszyna! Ważne zwycięstwo w USA
ZOBACZ WIDEO: "Podjąłem głupią decyzję". Szczere słowa Mameda Chalidowa