Zgodnie z przewidywaniami - Adesanya kontrolował pojedynek w stójce, korzystając z przewagi warunków fizycznych i swojej szybkości. Pretendent robił co mógł, aby przełamać obronę mistrza, ale ten albo był nieuchwytny dla Amerykanina, albo umiejętnie klinczował w momentach zagrożenia.
Poza dobrą trzecią rundą w wykonaniu pretendenta, pozostałe starcia toczyły się pod dyktando Nigeryjczyka. Ten po 25 minutach batalii triumfował na kartach sędziów punktowych i odniósł jednogłośne zwycięstwo w walce wieczoru UFC 276.
Israel Adesanya po raz piąty obronił mistrzowski tytuł w kategorii średniej i poprawił swój rekord w MMA do 23 wygranych. Nadal jedynym zawodnikiem, któremu w UFC udało się pokonać "Izzy'ego" jest Jan Błachowicz.
38-letni Jared Cannonier nie wykorzystał życiowej szansy. "The Killa Gorilla" po drodze do walki o pas pokonał m.in. Andersona Silvę, Jacka Hermanssona czy Dereka Brunsona.
Czytaj także:
Szef KSW odpalił bombę ws. walki Szpilka - Pudzianowski
Szpilka w euforii, "Różal" na desach. Sprawdź wyniki KSW 71
b]ZOBACZ WIDEO: Szpilka odsłonił kulisy walki. Szef KSW tłumaczy, co dalej