"No to jedziemy". Zapowiada się absolutny hit w KSW

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski i Roberto Soldić
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski i Roberto Soldić

Mariusz Pudzianowski w ostatnim pojedynku na gali KSW pokonał Michała Materlę. Teraz "Pudzian" szuka nowych wyzwań i nie ukrywa, że chciałby spróbować swoich sił z Roberto Soldiciem.

45-letni Mariusz Pudzianowski przeżywa sportową drugą młodość. Były mistrz świata strongmanów po raz ostatni schodził z oktagonu pokonany w marcu 2019 roku. "Pudzian" wygrał pięć poprzednich pojedynków, a w ostatnim niespodziewanie pokonał Michała Materlę.

Pudzianowski szuka nowych wyzwań, a władze KSW doskonale wiedzą, że fani czekają na kolejny hitowy pojedynek z udziałem doświadczonego wojownika MMA. Kto mógłby być kolejnym rywalem "Pudziana". On sam wskazał, z kim chciałby walczyć.

Roberto Soldić na Instagramie zapytał swoich fanów, kto powinien być jego kolejnym rywalem. Niespodziewanie na post "Robocopa" zareagował Pudzianowski. "Jestem następny" - napisał Polak.

Soldić nie ukrywał zdziwienia deklaracją "Pudziana". "No to jedziemy" - odpisał chorwacki wojownik. Z kolei fani jako jego rywali wymieniali m.in. Mameda Chalidowa czy Chamzata Czimajewa.

Chorwat jest niepokonany od siedmiu walk. Poprzednio rywalowi uległ w kwietniu 2018 roku, kiedy to na gali KSW w Londynie lepszy okazał się Dricus Du Plessis.

Czytaj także:
Szef UFC znalazł rywala dla Gamrota. Jest odpowiedź Polaka!
Kolejny Polak dołączył do karty walk KSW 72. Czeka go mocna walka

ZOBACZ WIDEO: Szpilka odsłonił kulisy walki. Szef KSW tłumaczy, co dalej

Źródło artykułu: