Dzień z Mistrzem. Joanna Jóźwik nawiązała do początków przygody ze sportem

Płatna współpraca z Orlen

Wybitna polska lekkoatletka Joanna Jóźwik znana jest nie tylko z osiągnięć na bieżni, ale także z inspirującej drogi, którą przeszła, by stać się jedną z czołowych biegaczek na świecie.

Joanna Jóźwik to prawdziwa ambasadorka polskiej lekkoatletyki, która swoimi dokonaniami zapisała się w historii tego sportu. Choć największą popularność przyniosły jej występy na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku, gdzie zajęła 5. miejsce w biegu na 800 metrów, jej kariera to znacznie więcej niż ten jeden start.

Zdobyła brązowy medal na mistrzostwach Europy w Zurychu w 2014 roku, stając się jedną z nielicznych polskich biegaczek, które osiągnęły taki sukces na średnich dystansach. Wyniki Joanny przez lata były synonimem solidności i profesjonalizmu - kilkukrotnie poprawiała swoje rekordy życiowe, walcząc na równi z czołówką światową. Jest także pięciokrotną mistrzynią Polski na otwartym stadionie - dwukrotnie na dystansie 800 metrów indywidualnie i trzykrotnie w sztafecie 4x400 metrów.

Nie zawsze była jednak z bieganiem za pan brat. Reprezentantka Polski wspomina, że na pierwszych zajęciach w klubie trener kazał jej przebiec 3 km na rozgrzewkę, co wydawało się niemożliwe. - Pomyślałam: "Boże, 3 km? Ten trener zwariował. Przecież się zmęczę i już nic więcej nie zrobię!".

Niełatwe były też debiutanckie starty. - Często wracałam z zawodów z piątym, szóstym, siódmym miejscem. No i w życiu też tak jest, że nie zawsze wygrywamy. No i tego cały czas staram się uczyć - twierdzi biegaczka.

W tym trudnym okresie wsparcie nauczyciela wychowania fizycznego okazało się kluczowe. - Podchodził do mnie z wielką empatią i mówił: "No i co tam, 'Józek'? To nie chce ci się? Ale ty przecież jesteś do tego urodzona! Powinnaś to robić, bo kto to za ciebie zrobi?". Dzięki jego wsparciu nie przestałam trenować - wspomina Joanna Jóźwik.

Żeby takich nauczycieli i promotorów sportu było więcej ORLEN uruchomił program sponsoringowy Sportowy ORLEN, który jest skierowany do amatorskich organizacji sportowych kształcących dzieci i młodzież. W związku z dużą liczbą wartościowych zgłoszeń, budżet projektu został zwiększony do 12 milionów złotych, a liczba beneficjentów do 185 klubów, w których trenuje niemal 26 tysięcy dzieci.

Inicjatywie towarzyszyła kampania społeczna "Sport to szkoła życia", która zachęcała najmłodszych do rozpoczęcia treningów i aktywności fizycznej. ORLEN, wspomagany przez najbardziej rozpoznawalnych polskich sportowców, m.in. Aleksandrę Mirosław, Anitę Włodarczyk czy Bartosza Kurka, w ramach tego projektu pragnął zaszczepić dzieciom i młodzieży dyscyplinę, wytrwałość w dążeniu do celu i postawę fair play - cechy tak charakterystyczne dla świata sportu.

Wróćmy jednak od naszej bohaterki. Z czasem w jej karierze pojawiły się pierwsze sukcesy, a sport okazał się właśnie taką życiową szkołą, dzięki której zawodniczka opanowała trudną sztukę osiągania długoterminowych celów, nie tylko na bieżni. - Sport pomaga mi teraz w życiu, chociażby to, że wiem, że muszę poświęcić dużo czasu na to, żeby żeby osiągnąć jakiś cel - dodaje ulubienica polskich kibiców.

W 2023 roku biegaczka, która zmagała się z wieloma kontuzjami, zakończyła karierę. Mimo to bieganie wciąż jest obecne w jej życiu. - [...] Startuję w maratonach i już teraz snuję sobie plany o kolejnych biegach. W przyszłym roku. Nie wyobrażam sobie nie spotykać się z biegaczami i nie inspirować ich w dalszym ciągu - przyznaje olimpijka.

Michał Rosiak