Ewa Swoboda od lat należy do czołówki sprinterek nie tylko w Europie, ale i na świecie. Dowodem może być fakt, że podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu Polce zabrakło 0.01 s do awansu do finału. Dodatkowo 28-latka przed rokiem została halową wicemistrzynią świata w biegu na 60 metrów.
Nasza zawodniczka w sobotę zaprezentowała się na mityngu Orlen Cup w Łodzi. Wygrała rywalizację na tym dystansie z czasem 7.13 s, z którego nie była do końca zadowolona. W rozmowie z TVP Sport nawiązała również do zakończenia kariery, które może nastąpić już po tym sezonie.
Redaktor Aleksander Dzięciołowski, widząc mimo tych zapowiedzi optymistyczny nastrój Swobody, zapytał ją, skąd on się bierze. - To dlaczego się uśmiechasz? - rzucił. - Bo pójdę coś dobrego zaraz zjeść - skwitowała zawodniczka, po czym wyraźnie się rozpromieniła.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos
Specjaliści od mediów społecznościowych stacji postanowili wykorzystać tę wypowiedź 28-latki. Umieścili ją w poniedziałek na portalu X, dołączając zabawny opis. "POV: jesteś u babci" - czytamy.
Swoboda w najbliższym czasie weźmie udział w dwóch imprezach mistrzowskich. Na początek powalczy o czwarty w karierze medal podczas halowych mistrzostw Europy w Apeldoorn (6-9 marca). Później postara się z kolei o obronę srebra na HMŚ w chińskim Nankin (21-23 marca).