W polskim sporcie nie brakuje zawodników, którzy chętnie pomagają tym, którzy dziś znajdują się w potrzebie. Jednym z nich jest Marcin Lewandowski. Biegacz od lat skupia się na wspieraniu dzieci.
34-latek zawsze wykorzystuje do tego zawody Copernicus Cup. W przeszłości przekazywał całe pieniądze otrzymane za imprezę w Toruniu na cele charytatywne. Jak postąpił w tym roku?
- Ponownie wszystkie pieniądze, które dostałem w Toruniu, przekażę na cele charytatywne. To jest dla mnie bardzo ważne, by wspomagać dzieci z rejonu, w którym mieszkam. Staram się im pomagać od lat i będę to robić jeszcze długo - mówi Lewandowski w "Fakcie".
Nie wiadomo, o jakiej kwocie mowa, ale nie ma wątpliwości, że są to dość duże pieniądze. Zresztą niezależnie od wysokości przekazanych środków, na uznanie zasługuje sam gest.
A jak Lewandowski poradził sobie podczas Copernicus Cup? Polak zajął 4. miejsce w rywalizacji na dystansie 800 m. Teraz skupia się na halowych mistrzostwach świata w Belgradzie, w których będzie bronić srebrnego medalu na 1500 m.
Rosyjska gwiazda mówi o tym, co teraz powinni zrobić Polacy >>
Kapitalna Swoboda. Zobacz, co zrobiła >>
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem