Tajemnicza broń rywali Marcina Lewandowskiego. Norwegom mają pomóc specjalne buty

Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: bracia Jakob (z lewej) i Filip Ingebrigtsen
Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: bracia Jakob (z lewej) i Filip Ingebrigtsen

Marcin Lewandowski to jeden z faworytów do medali lekkoatletycznych mistrzostw świata w biegu na 1 500 metrów. Jego najgroźniejsi rywale, Filip Ingebrigsten i jego brat Jakob, mają skorzystać z tajemniczych butów, które mogą pomóc w pokonaniu Polaka.

Na pojedynek z Lewandowskim szykują się bracia Jakob Ingebrigtsen i Filip Ingebrigtsen. Obaj w swoim dorobku mają mistrzostwo Europy, a także zwycięstwa nad Lewandowskim. Mogą tez liczyć na technologiczne wsparcie. W Dausze mają korzystać z nowej generacji butów.

Producent - firma Nike - dał specjalne obuwie tylko braciom Ingebrigstenom. Dla pozostałych lekkoatletów buty dostępne będą dopiero w przyszłym roku. Dlatego norwescy biegacze po każdym biegu muszą chować obuwie do worka, aby nikt nie mógł ich zobaczyć. Sami biegacze nie mogą ich prezentować w mediach społecznościowych.

- Można powiedzieć, że buty są szybsze, ale to nie jest pełna prawda. Żeby wygrywać, trzeba być szybkim. W tych butach biega się inaczej i lepiej - powiedział Jakob Ingebrigsten w rozmowie z norweską TV2. Jego brat Henrik uważa, że obuwie daje przewagę psychologiczną.

32-letni Marcin Lewandowski czeka na swój pierwszy w karierze medal mistrzostw świata na otwartym stadionie. Wicemistrz Europy sprzed roku liczy na to, że w stolicy Kataru - Dausze - stanie na podium w rywalizacji na 1 500 metrów. Polak w tym sezonie prezentuje wysoką formę i jest jednym z pretendentów do zdobycia medalu lekkoatletycznych mistrzostw świata.

Zobacz także:
Karol Zalewski dostał zaproszenie na MŚ, ale w Katarze nie wystąpi. "To jakiś żart"
Lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata: nikłe zainteresowanie imprezą. Organizatorzy będą rozdawać bilety

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Karol Zalewski rozpętał burzę. Tomasz Majewski odpowiada

Źródło artykułu: