Do Bydgoszczy zjedzie sama śmietanka lekkoatletów, a atrakcje dla kibiców rozpoczną się już we wtorek, gdy od godz. 18:00 na Wyspie Młyńskiej w centrum miasta walczyć będą skoczkowie o tyczce, z najlepszymi polskimi zawodnikami Piotrem Liskiem i Pawłem Wojciechowskim na czele.
Dzień później, już na stadionie Zawiszy, emocje będą właściwie w każdej konkurencji. - Bardzo się cieszę, że w Bydgoszczy dojdzie m.in. do pojedynku Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego, bo to dwie niezwykłe postaci, wręcz profesorowie biegania, a do tego z ogromnymi sukcesami. Tym biegiem zakończymy Memoriał, to będzie ostatnia konkurencja i jestem pewny, że jego ukoronowanie - mówi Krzysztof Wolsztyński, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Lewandowski zapowiada, że da z siebie wszystko. - Doskonale pamiętam, że właśnie z Bydgoszczy mam swój najlepszy wynik osiągnięty na 800 metrów na polskiej ziemi. Nie będę deklarował, że uda mi się go pobić, bo forma ze względu na długi i specyficzny sezon nie jest jeszcze optymalna, ale na pewno nie zawiodę naszej publiczności - zapewnia Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Bieniek wychwala Wilfredo Leona. "Super chłopak"
Bardzo mocno obsadzony będzie m.in. bieg na 100 metrów kobiet, w którym Ewa Swoboda walczyć będzie z szybkimi Amerykankami i Jamajkami, a na 400 metrów widzowie zobaczą pełny skład naszej złotej sztafety złożonej z Aniołków Matusińskiego, z Justyną Święty-Ersetic na czele. Z pewnością kibice szczególnie będą dopingować wracającą po kontuzji bydgoszczankę Igę Baumgart-Witan.
- Bardzo się cieszę, że ten memoriał odbywa się właśnie w Bydgoszczy. Znałam panią Irenę, kilka razy rozmawiałyśmy, wręczała mi też medale na kilku zawodach. Mam nadzieję, że ten Memoriał będzie naszym gestem wdzięczności za to, co zrobiła dla całej lekkoatletyki. Trenuję ciężko, ale nie ma co ukrywać, że z powodu kontuzji jestem na nieco innym etapie przygotowań, niż pozostałe Aniołki Matusińskiego - mówi Baumgart-Witan.
Bardzo mocno obsadzone będą konkurencje techniczne - w pchnięciu kulą kibice obejrzą pojedynek dwóch najlepszych miotaczy w Europie Michała Haratyka i Konrada Bukowieckiego, a także występy zagranicznych gwiazd. Na liście startowej są m.in. Nigeryjczyk Chukwuebuka Enekwechi, Orazio Cemona z Republiki Południowej Afryki czy Kanadyjczyk Tim Nedow.
W rzucie młotem w Bydgoszczy wystąpi właściwie cała światowa czołówka zawodników, bo zaplanowano konkurs w ramach IAAF Hammer Throw Challenge. Wśród nich oczywiście będą polscy mistrzowie świata i Europy Paweł Fajdek oraz Wojciech Nowicki, ale także m.in. mistrz olimpijski Dilszod Nazarow z Tadżykistanu, wicemistrz olimpijski Ersef Apak z Turcji, obecnie trzeci zawodnik na świecie Francuz Quentin Bigot, czy czwarty Amerykanin Sean Donnelly.
- Zamierzamy z Wojtkiem zrobić dobre show dla kibiców. Pierwsze zawody upamiętniające Irenę Szewińską, do tego mój pierwszy poważny start w tym sezonie w Polsce, więc nie ukrywam, że zamierzam ten konkurs wygrać. Czuję się dobrze, więc młot powinien lecieć daleko. Liczę na pełne trybuny i dobry doping, a Memoriał niech będzie najlepszą zapowiedzią Drużynowych Mistrzostw Europy, które już w sierpniu odbędą się na tym samym stadionie - mówi Fajdek.
Czytaj też: Paweł Fajdek. Rówieśnik wolnej Polski
Organizatorzy zadbali o szczegóły, by szczególnie młodsi kibice mogli poznać sylwetkę Ireny Szewińskiej, m.in. na telebimie wyświetlony zostanie film z zapisem biegu na 400 metrów z 1976 roku z Bydgoszczy, w którym Irena Szewińska pobiła rekord świata. - Godne uczczenie pamięci pani Ireny jest dla nas najważniejsze. Chcieliśmy mieć ten Memoriał, bo wiemy, jak bardzo pani Irena była związana z Bydgoszczą. Często do nas przyjeżdżała, lobbowała za organizacją wielu międzynarodowych imprez. Po prostu zasłużyła, by właśnie ten pierwszy memoriał odbył się tutaj - dodaje Wolsztyński.
1. Memoriał Ireny Szewińskiej będzie dla Bydgoszczy próbą generalną przed sierpniowymi Drużynowymi Mistrzostwami Europy, które na stadionie Zawiszy odbędą się w dniach 9-11 sierpnia. Posiadacze biletów na Memoriał będą mogli w środę korzystać z darmowej komunikacji miejskiej, a także w promocyjnej cenie kupić bilet na DME, gdzie emocji będzie jeszcze więcej. Dla kibiców będzie też jeszcze jedna niespodzianka - w poniedziałek o godz. 18:30 w Galerii Pomorskiej w Bydgoszczy z sympatykami lekkiej atletyki spotkają się Iga Baumgart-Witan, Paweł Wojciechowski i Piotr Lisek. - Już obiecali, że odpowiedzą na wszystkie pytania i rozdadzą wiele autografów - żartuje Wolsztyński.
Czytaj też: Szymon Ziółkowski - poseł bez oszczędności. Upubliczniono oświadczenie majątkowe byłego sportowca
Środowy Memoriał rozpocznie się o godz. 17:00, a bilety wciąż są w sprzedaży w portalu Ticketmaster.pl oraz sieci punktów stacjonarnych, m.in. sklepach sieci Media-Markt i Empik. Kibice na stadionie obejrzą rywalizację w dwunastu konkurencjach - na 100, 400, 800 i 100 metrów przez płotki oraz w skoku w dal kobiet, a także na 100, 400, 800 metrów, 110 metrów przez płotki, 3000 metrów z przeszkodami, w pchnięciu kulą i rzucie młotem mężczyzn.