Dopingowa wpadka Kipyegona Betta. Już wiadomo, dlaczego brązowy medalista mistrzostw świata unikał kontroli

Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Kipyegon Bett
Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Kipyegon Bett

W organizmie Kipyegona Betta, brązowego medalisty ubiegłorocznych mistrzostw świata w biegu na 800 metrów, stwierdzono obecność substancji niedozwolonej - erytropoetyny (EPO).

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek o pozytywnym wyniku badań próbki A biegacza poinformował kenijski związek lekkiej atletyki (AK). 20-latek wystąpił o zbadanie próbki B.

Co ciekawe, od 16 sierpnia Kipyegon Bett jest zawieszony w prawach zawodnika ze względu na to, że w ostatnim czasie dwa razy odmówił kontrolerom z Athletics Integrity Unit (AIU), niezależnego organu IAAF do zwalczania dopingu w lekkoatletyce, poddania się badaniu. Więcej o tym TUTAJ.

Jeśli próbka B również wykaże obecność EPO w organizmie Betta, młody Biegacz dołączy do innych kenijskich sportowców, którzy ostatnio zostali złapani na stosowaniu dopingu. Na początku sierpnia w organizmie Lucy Kabuu, zwyciężczyni mediolańskiego maratonu, stwierdzono obecność morfiny. Dwa miesiące wcześniej EPO wykryto w organizmie triumfatora maratonu ateńskiego, Samuela Kalaleia.

Natomiast w lutym obecność erytropoetyny stwierdzono w organizmach mistrzów olimpijskich: występujących w barwach Bahrajnu Ruth Jebet (bieg na 3000 metrów) i Asbela Kipropa (bieg na 1500 metrów).

Bett to młodzieżowy mistrz świata w biegu na 800 m z Bydgoszczy (2016) i brązowy medalista mistrzostw świata seniorów na tym dystansie z Londynu (2017). Przed rokiem Kenijczyk przegrał z Adamem Kszczotem (srebro) i Pierrem-Ambroisem Bossem (złoto).

ZOBACZ WIDEO: Fortepian, taniec i... chór kościelny. Sofia Ennaoui, jakiej nie znaliście

Komentarze (3)
avatar
RedNow
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Masakra, jaka zacofana ta Afryka. Mamy 2018 rok, a oni wciąż jadą na EPO. Smutne. 
avatar
yes
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Może IAAF powinna na kilka lat odsunąć Kenijczyków od startów?
Rosjanom przerwa chociaż trochę pomoże.