Lekkoatletyczne ME Berlin 2018: rozczarowanie. Sztafeta daleko od medalu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu od lewej: Rafał Omelko i Karol Zalewski
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu od lewej: Rafał Omelko i Karol Zalewski
zdjęcie autora artykułu

Sztafeta 4 x 400 m mężczyzn tym razem bez medalu wielkiej imprezy. Polacy zajęli piąte miejsce w Berlinie ze znaczną stratą do podium.

Polacy przysporzyli nam sporo nerwów w eliminacjach, ale głównie dlatego, że startowali w bardzo mocnym półfinale, w dodatku z rezerwowymi w składzie. Nie weszli do czołowej trójki, musieli czekać na drugą serię, ale pobiegli na tyle szybko, że z dużym zapasem awansowali do finału.

Po medal pobiegła najsilniejsza polska sztafeta, z czwartym indywidualnie Karolem Zalewskim i półfinalistą, Łukaszem Krawczukiem, jedynie bez kontuzjowanego Jakuba Krzewiny. Wzmocniony zespół nie dał jednak rady dołączyć do europejskiej czołówki, uzyskał niewiele lepszy czas niż eliminacjach, a to zdecydowanie za mało na medal. Polacy dobiegli na piątej lokacie.

Na pierwszej zmianie dobrze zaczął Zalewski, który wyprowadził Biało-Czerwonych na trzecią lokatę. Obiecująco spisywał się Rafał Omelko, do 350. metra utrzymywał drugą pozycję, ale wdał się w przepychankę z naciskającymi rywalami, stracił rytm i spadł poza podium. Ta sytuacja byłą kluczowa dla dalszych losów rywalizacji. Krawczuk ruszył dopiero jako szósty i nie był w stanie odrobić dużych strat. Zmniejszył różnicę na tyle, że Kajetan Duszyński wyszarpał piąte miejsce. Biorąc pod uwagę tegoroczne osiągnięcia, dość rozczarowujące.

Wygrali niesamowici Belgowie z trzema braćmi Borlee. Biało-Czerwonym zabrakło do medalu 1,5 sekundy.

MiejsceSztafetaWynik
1.Belgia2:59.47
2.Wlk. Brytania3:00.36
3.Hiszpania3:00.78
4.Francja3:02.08
5.Polska3:02.27
6.Włochy3:02.34
7.Czechy3:03.00
8.Niemcy3:04.69

ZOBACZ WIDEO Trzy Polki na podium rzutu młotem? Anita Włodarczyk wierzy, że to może się udać

Źródło artykułu: