Mocne słowa ministra Bańki: Potencjał polskiego sportu jest duszony

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Witold Bańka, były minister sportu i turystyki, obecnie szef WADA
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Witold Bańka, były minister sportu i turystyki, obecnie szef WADA

Mijają dwa lata rządów Witolda Bańki. Minister stara się poprawiać sytuację zawodników, ale uważa, że potencjał polskiego sportu jest duszony przez rozmaite konflikty w związkach sportowych.

W tym artykule dowiesz się o:

- Zaczynałem z pewnym drżeniem nóg. Porównałbym to do startu na 400 metrów, gdzie przed wejściem w bloki są emocje, adrenalina. W momencie wystrzału startera wszystko znika - tak o swoich początkach w rozmowie z portalem "wPolityce.pl" mówi Witold Bańka, minister sportu.

Bańka to były lekkoatleta, sprinter. 33-latek po zakończeniu kariery zajął się polityką i co zrozumiałe, najlepiej odnajduje się właśnie w sporcie. Stara się poprawiać sytuację polskich zawodników, by mieli jak najlepsze warunki przygotowań.

Minister namawia spółki skarbu państwa do wspierania sportu. Kilka ważnych dyscyplin ma dużych partnerów, co ma pomóc w realizacji ambitnego planu na igrzyska olimpijskie. Bańka uważa jednocześnie, że potencjał polskiego sportu jest duszony przez rozmaite konflikty w związkach sportowych. Sytuację ma uratować nowelizacja ustawy.

- Potencjał polskiego sportu jest duszony przez najróżniejsze konflikty, które są w związkach sportowych. Podjęliśmy decyzję o nowelizacji ustawy o sporcie, o narzuceniu pewnych obowiązków. Uważam, że należy zrobić kolejny krok. W najbliższym czasie przedstawimy kodeks dobrego zarządzania w sporcie, który ma być wyznacznikiem funkcjonowania związków i tego jak mają być zarządzane. Brakuje nowoczesności i szerszego spojrzenia. To największy problem, z którym cały czas się mierzymy i szybko nie zniknie - przyznaje w rozmowie z portalem "wPolityce.pl".

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: Nikt nie będzie musiał mi robić zdjęć z ukrycia

Komentarze (6)
avatar
Bogdan Stasz
4.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się.W wielu dyscyplinach nie mamy systemu szkolenia,a działacze myślą o sobie i o swoich potencjalnych konkurentach a nie o dyscyplinie , którą reprezentują. Poziom szkolenia bardzo sł Czytaj całość
avatar
Andy Iwan
25.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rydzyka na kapelana polskiego sportu i pieniadze beda sie laly strumieniami !!! a potem jeszcze szybciej znikały !!! bo właściwie po co pieniadze na sport w kościele dewoty sukcesy wymodla- w b Czytaj całość
witekp
24.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Odpowiedź na słowa bańki znajduje się tuż nad polem do komentowania. Szokująca decyzja Orlenu zwanego Wróblenem. 
witekp
24.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
W tym samym czasie spółki Skarbu Państwa są wykorzystywane do gry politycznej takiej jak Polska Fundacja Narodowa, która jest de facto budżetem wyborczym PiS. Finansują kaprysy aktywistów PiS j Czytaj całość
Plotzek
23.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie bardzo rozumiem przesłania ministra Bańki? Tzn. co, sport polski nie istnieje? Nic się nie dzieje np. w rzucie młotem?