MŚ Londyn 2017: niesamowita Sandra Perković królową dysku

PAP/EPA / Franck Robichon / Sandra Perković to mistrzyni świata w rzucie dyskiem
PAP/EPA / Franck Robichon / Sandra Perković to mistrzyni świata w rzucie dyskiem

Sandra Perković po raz drugi mistrzynią świata w rzucie dyskiem. Chorwatka potwierdziła swoją tegoroczną dominację. Srebro dla Australijki Dani Stevens.

Dwukrotna mistrzyni olimpijska była główną faworytką do złota. W tym roku oddała jeden z najlepszych rzutów w historii (71,41 m) i wydawało się, że tylko kataklizm zabierze jej kolejny tytuł.

Chorwatka już w drugiej kolejce zakończyła dyskusję o złotym medalu (70,31 m). Rywalki długo nie zbliżały się do tej odległości. Sandra Perković rzucała w innej lidze. Trzy jej próby dałaby złoto.

Zaskoczyła Australijka Dani Stevens, która zaczęła konkurs od kilku przeciętnych rzutów, by w szóstej kolejce odpalić 69,64 i pobić rekord kontynentu. Trzecia Francuzka Melina Robert-Michon. Doświadczona dyskobolka w najważniejszym momencie sezonu odnalazła formę, przekroczyła 66 metrów i zdobyła brąz.

Rzut dyskiem kobiet:

MiejsceZawodniczkaKrajWynik
1. Sandra Perković Chorwacja 70,31 m
2. Dani Stevens Australia 69,64 m
3. Melina Robert-Michon Francja 66,21 m
4. Yaime Perez Kuba 64,82 m
5. Denia Caballero Kuba 64,37 m
6. Nadine Mueller Niemcy 64,13 m
7. Xinyue Su Chiny 63,37 m
8. Bin Feng Chiny 61,56 m

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Mam nadzieję, że pojadę jeszcze na trzy igrzyska

Komentarze (2)
avatar
yes
13.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W ostatnim rzucie Australijka Stevens poprawiła się z 66,82 na 69,64 i zbliżyła się do mistrzyni na 0,67m. Przy odległości 70 metrach różnie mogło być.
wygrała lepsza... 
avatar
Andy Iwan
13.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Perkowicz wygrała ale przewaga nie była miażdżaca nad drugą