MŚ Londyn 2017: Kolejna szansa na medal. Sztafety wkraczają do gry

PAP/EPA / EPA/FRANCK ROBICHON / Kamila Lićwinko podczas MŚ 2017
PAP/EPA / EPA/FRANCK ROBICHON / Kamila Lićwinko podczas MŚ 2017

W przedostatnim dniu lekkoatletycznych mistrzostw świata w Londynie największe nadzieje wiążemy z występem Kamili Lićwinko. W finale wystąpi także Marcin Krukowski, a w sesji popołudniowej będziemy ściskać kciuki za sztafety 4x400 m.

[tag=5023]

Kamila Lićwinko[/tag] ma w swoim dorobku złoty i brązowy medal halowych mistrzostw świata, ale nigdy nie stanęła na podium w rywalizacji na otwartym stadionie. W sobotni wieczór może się to zmienić. Polka w eliminacjach udowodniła, że jest w bardzo dobrej formie - zaliczyła pewnie trzy wysokości i uplasowała się w ścisłej czołówce. Wydaje się jednak, że trudno będzie ugryźć Marię Lasitskene, która ma apetyt nawet na rekord świata. Kwestia pozostałych miejsc na podium pozostaje natomiast otwarta. Początek finału o 20:05 (oglądaj za darmo).

Nieco ponad godzinę później w finałowych zmaganiach zaprezentuje się Marcin Krukowski, który podczas lipcowych mistrzostw Polski pobił rekord kraju (88,09 m). Po eliminacjach zapowiedział, że jest gotowy na to, aby poprawić ten wynik. Jeśli zamieni słowa w czyn, ma szansę zakręcić się wokół podium.

W sobotę medale zostaną rozdane także w biegu na 100 m przez płotki kobiet, 5000 m mężczyzn, a dzień zakończy się finałem sztafet 4x100 m - mężczyzn i kobiet. Będą to zarazem pożegnalne występy dla Mo Faraha (zdobył złoto na 10 km, teraz będzie chciał triumfować na dwukrotnie krótszym dystansie), a także dla Usaina Bolta (wystartuje w jamajskiej sztafecie).

O 12:20 rozpocznie się natomiast pierwszy etap zmagań sztafet 4x400 metrów. W marcu, podczas halowych mistrzostw Europy, obie nasze ekipy - mężczyzn i kobiet - sięgnęły po złoto. W Londynie zadanie będzie oczywiście zdecydowanie trudniejsze, ale Biało-Czerwoni udowodnili już, że stać ich na świetne bieganie.

Dzień 9 (12 sierpnia)

Sesja popołudniowa
11:00 - dziesięciobój mężczyzn: 110 m przez płotki
11:35 - 1. runda sztafety 4x100 m kobiet
11:55 - 1. runda sztafety 4x100 m mężczyzn
12:00 - dziesięciobój mężczyzn: rzut dyskiem
12:20 - 1. runda sztafety 4x400 m kobiet (Iga Baumgart, Martyna Dąbrowska, Małgorzata Hołub, Justyna Święty, Aleksandra Gaworska, Patrycja Wyciszkiewicz)
12:50 - 1. runda sztafety 4x400 m mężczyzn (Rafał Omelko, Kajetan Duszyński, Patryk Dobek, Dariusz Kowaluk, Łukasz Krawczuk, Tymoteusz Zimny)
13:20 - dziesięciobój mężczyzn: rzut dyskiem

Sesja wieczorna
15:15 - dziesięciobój mężczyzn: skok o tyczce
18:30 - dziesięciobój mężczyzn: rzut oszczepem
19:55 - dziesięciobój mężczyzn: rzut oszczepem
20:05 - Finał skoku wzwyż kobiet (Kamila Lićwinko)
21:05 - Finał 100 m przez płotki kobiet
21:15 - Finał rzutu oszczepem mężczyzn (Marcin Krukowski)
21:20 - Finał 5000 m mężczyzn
21:45 - dziesięciobój mężczyzn: 1500 m
22:30 - Finał sztafety 4x100 m kobiet
22:50 - Finał sztafety 4x100 m mężczyzn

ZOBACZ WIDEO Angelika Cichocka: Miałam sporo szczęścia

Komentarze (3)
Pietryga
13.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic z tego. 
avatar
heniek
13.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy związek lekkoatletyki nie może wyeliminować mężczyzn z zawodów kobiecych? Pomijając wygląd i budowę, oni nawet gesty i zachowanie mają typowo męskie. Jak można dopuścić mężczyzn do rywaliza Czytaj całość
Pietryga
12.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A taka wielka różnica jest skakać dobrze i na hali, i na stadionie, na powietrzu?