Ruszają mistrzostwa świata w lekkiej atletyce! Zobacz, kiedy startują Polacy

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: radość Piotra Małachowskiego
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: radość Piotra Małachowskiego

Piotr Małachowski i Robert Urbanek rozpoczynają walkę o medal mistrzostw świata w lekkiej atletyce. W pierwszym dniu londyńskiej imprezy wystartuje jeszcze troje reprezentantów Polski.

Mistrzostwa świata to zdecydowanie impreza Piotra Małachowskiego. Pięć startów i trzy medale (złoto i dwa srebra). Polski dyskobol w swoim szóstym występie spróbuje jeszcze poprawić dorobek. Oponenci jednak nie próżnują. Już dawno konkurencja nie stała na tak wysokim poziomie. Patrząc na najlepsze tegoroczne rezultaty, uwagę zwraca jedna rubryka - data urodzenia. Małachowski, rocznik 1983, kontra koalicja zdolnej młodzieży.

Rewelacyjny Daniel Stahl na koniec czerwca w Sollentunie odpalił 71,29 m (dziewiąty wynik w historii). 24-latek ze Szwecji postraszył rywali jeszcze kilkoma rzutami pod granicę 70 metra, z tym, że większość z nich oddał kilka tygodni przed mistrzostwami. Wielką moc zademonstrował Jamajczyk Fedrick Dacres, podobnie jak Stahl znakomity we wcześniejszej fazie sezonu. Trzeba też zwrócić uwagę na następcę Virgilijusa Alekny, Litwina Andriusa Gudziusa, bardzo regularnego w ostatnich miesiącach.

A Małachowski? Rozkręcał się wolno, nawet bardzo. Jego dysk krążył wokół 65 metra, co jak na Polaka jest wynikiem przeciętnym. Poza tym, 34-latka dopadły kłopoty ze zdrowiem. Plecy ponownie dały o sobie znać, ale dwukrotny medalista olimpijski uporał się już z kontuzją i pokazał, że nie będzie bezczynnie patrzeć jak konkurenci rozdają między sobą krążki. Zresztą obrońcy tytuły nie wypada dać plamy.

W Festiwale Rzutów w Cetniewie - ostatnim sprawdzianie przed MŚ - Małachowski rozbudził apetyty. Zdecydowanie poprawił swój najlepszy tegoroczny rezultat (67,68 m) i awansował na czwarte miejsce na światowej liście. Poza konkursem oddał jeszcze jeden treningowy rzut i... dołożył 1,5 metra (69,19 m). Tylko Stahl może pochwalić się lepszym wynikiem.

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek o rekordzie świata: Zaatakuję, ale to będzie bardzo trudne (WIDEO)

Próba w granicach 67 metra może dać medal w Londynie i Polaka stać na takie osiągnięcie, nawet nie będąc w życiowej formie. Zanim stary wyga spróbuje oszukać młodzież, musi skoncentrować się podczas eliminacji. Na starcie pojawi się też drugi z Biało-Czerwonych, Robert Urbanek. Brązowy medalista sprzed dwóch lat po cichu może myśleć o niespodziance. Niedawno posłał dysk na 66,73 m, tylko nieznacznie bliżej od swojego rekordu życiowego.

Rywalizację na 1500 metrów rozpoczynają Sofia Ennaoui i Angelika Cichocka. Polkom daleko do roli faworytek, ale obie mogą namieszać w stawce. Cichocka wygrała w tym roku mityng Diamentowej Ligi, Ennaoui prezentuje się lepiej z biegu na bieg. O 21.35 nasze zawodniczki wystartują w 1. rundzie mistrzostw.

Nie bez szans na awans do finału jest Tomasz Jaszczuk. 25-letni skoczek w dal doprowadził swój rekord życiowy do 8,18 m. Zbliżenie się do tego wyniku niemal na pewno da miejsce wśród najlepszych.

Pierwszego dnia najwięcej uwagi skupi jednak król bieżni, Usain Bolt. Jamajczyk po raz ostatni wystartuje na mistrzostwach świata. Najszybszy człowiek świata w tym sezonie startuje okazjonalnie i próżno go szukać w ścisłej czołówce. W Londynie Bolt na pewno będzie chciał stworzyć show w swoim stylu i zakończyć karierę w glorii chwały.

Zwieńczeniem dnia będzie finał rywalizacji na 10000 metrów. Dla Brytyjczyków to najważniejszy punkt piątkowego programu - po szósty (!) złoty medal pobiegnie Mohammed Farah, czterokrotny mistrz olimpijski, człowiek instytucja w światowej lekkiej atletyce.

Program I dnia MŚ w Londynie (4 sierpnia): 

20:00 - eliminacje 100 m mężczyzn
20:20 i 21.45 - eliminacje rzutu dyskiem mężczyzn (Piotr Małachowski, Robert Urbanek)
20:30 - eliminacje skoku w dal mężczyzn (Tomasz Jaszczuk)
20:35 - 1. runda 1500 m kobiet (Sofia Ennaoui, Angelika Cichocka)
20:45 - eliminacje skoku o tyczce kobiet
21:20 - 1. runda 100 m mężczyzn
22:20 - finał 10 000 m mężczyzn

Komentarze (0)