W sobotę minie 95 lat Polskiego Związku Lekkiej Atletyki

W sobotę 11 października Polski Związek Lekkiej Atletyki obchodzi jubileusz 95-lecia powstania. Lekkoatletyka na polskich ziemiach pojawiła się już w okresie zaborów - wiele lat przed założeniem PZLA.

Sport aktywnie rozwijał się głównie w Warszawie oraz w Galicji. Wśród osób, które mocno zaangażowały się wówczas w rozwój lekkoatletyki można wymienić m.in. Zdzisława Latawca czy braci Tadeusza i Wacława Kucharów. Grono entuzjastów lekkoatletyki spotkało się w Krakowie na początku października 1919 roku - w sobotę 11 października w budynku Towarzystwa Lekarskiego Krakowskiego przy ul. Radziwiłłowskiej 4 założono Polski Związek Lekkiej Atletyki - będący obecnie najstarszym polskim stowarzyszeniem sportowym. Początkowo - w latach 1919-1921 - siedzibą Związku był Lwów, w 1922 roku PZLA przeniosło się do Warszawy. Pierwszym prezesem PZLA został Tadeusz Kuchar.
[ad=rectangle]
Pierwsze lata rozwoju lekkoatletyki w niepodległej Polsce nie były łatwe, ale po blisko 10 latach istnienia Polski Związku Lekkiej Atletyki - podczas Igrzysk Olimpijskich 1928 w Amsterdamie - Halina Konopacka zdobyła złoty medal w rzucie dyskiem i została pierwszą w historii Polski mistrzynią olimpijską. Sukcesy w latach 30-tych odnosili m.in. sprinterka Stanisława Walasiewicz, dwukrotna medalistka olimpijska i wielokrotna rekordzistka świata, dyskobolka Jadwiga Wajsówna, miotacze Maria Kwaśniewska czy Eugeniusz Lokajski oraz nasz najbardziej znany długodystansowiec, mistrz olimpijski z Los Angeles w biegu na 10 000 metrów, Janusz Kusociński.

Po tragicznych w skutkach latach II wojny światowej polska lekkoatletyka w latach 50-tych odrodziła się. W drugiej połowie dekady powstał słynny Wunderteam, o którego potędze stanowili tak wybitni sportowcy jak Zdzisław Krzyszkowiak, Jerzy Chromik, Tadeusz Rut, Janusz Sidło, Edmund Piątkowski, Teresa Ciepły, Elżbieta Krzesińska oraz moc innych, których nazwiska zapisały się złotymi zgłoskami na kartach historii polskiego sportu. Ojcami sukcesów naszych lekkoatletów w tym okresie byli m.in. wybitni specjaliści jak Jan Mulak, Zygmunt Szelest czy Tadeusz Starzyński.

Koniec lat 60-tych oraz lata 70-te to wejście w tzw. erę tartanu. 15 sierpnia 1969 - w roku jubileuszu 50-lecia istnienia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki - na stadionie warszawskiej Skry położony został tartan. Stołeczny obiekt był pierwszym w naszej części Europy stadionem ze sztuczną nawierzchnią. Przez kolejne lata to właśnie wokół Skry toczyło się lekkoatletyczne życie w Polsce - stadion gościł moc imprez w tym m.in. wielokrotnie mistrzostwa kraju, Memoriał Janusza Kusocińskiego, zawody Pucharu Europy czy mające zawsze znakomitą obsadę Międzynarodowe Mistrzostwa Warszawy.

Od 1964 do 1980 roku wielką lekkoatletyczną karierę przeżywała Irena Szewińska - najwybitniejsza polska sportsmenka, siedmiokrotna medalistka olimpijska, wielokrotna rekordzistka Polski, Europy i świata. Po zakończeniu kariery sportowej Pani Irena nie zerwała ze sportem - aktywnie działa w strukturach m.in. Polskiego Komitetu Olimpijskiego, jest też członkiem Rady Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF).

Trudnym okresem dla polskiego sportu był czas transformacji ustrojowej. W tym czasie PZLA borykało się z różnymi problemami, ale mimo to polscy sportowcy osiągali sukcesy międzynarodowej - sukcesy najpierw w kategorii juniora, a później seniora świętował skoczek wzwyż Artur Partyka, mistrzynią świata w biegu maratońskim została Wanda Panfil, a wiele medali dużych imprez zdobyła wieloboistka Urszula Włodarczyk.

W 1999 roku z inicjatywy działaczy, trenerów, sędziów oraz redakcji Dziennika Polskiego na budynku, w którym 80 lat wcześniej założono Polski Związek Lekkiej Atletyki odsłonięto pamiątkową tablicę.

Na przełomie wieku polscy lekkoatleci obdarzyli nas niezwykle udanymi startami w mistrzostwach Europy w Budapeszcie (1998), Igrzyska Olimpijskie w Sydney gdzie zdobyliśmy 4 złote medale, mistrzostwa świata w Edmonton w 2001 czy halowe mistrzostwa Europy w 2002 roku w Wiedniu.

W pamięci zapadły nam ostatnio m.in. mistrzostwa świata w Berlinie (2009), z których Polacy przywieźli aż 8 medali.

W rok jubileuszu 95-lecia Polski Związek Lekkiej Atletyki wszedł w roli gospodarza 15. IAAF Halowych Mistrzostw Świata, które między 7 a 9 marca odbyły się w Sopocie. Zawody te okazały się sukcesem tak sportowym jak i organizacyjnym. Piękny prezent w tym wyjątkowym roku sprawili PZLA także sportowcy podczas 22. Mistrzostw Europy w Zurychu, z których nasi lekkoatleci przywieźli 12 medali "zaliczając" najlepszy od ponad 45 lat występ w czempionacie Starego Kontynentu. Dziś o potędze polskiej lekkoatletyce świadczą takie nazwiska jak Anita Włodarczyk, Tomasz Majewski, Piotr Małachowski, Paweł Fajdek, Adam Kszczot czy Kamila Lićwinko. Za ich plecami czyha jednak pokaźna grupa młodych i ambitnych sportowców, którzy już szlifują formę m.in. przed olimpijskim startem w Rio de Janeiro w roku 2016.

Uroczysta Tamex Gala z okazji 95-lecia powstania PZLA - z udziałem wybitnych osobowości polskiej lekkoatletyki - odbędzie się 25 października w Bydgoszczy.

Komentarze (1)
avatar
yes
17.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wnikałem w szczegóły, nie widzę wielu. Dlaczego nie ma a przykład Józefa Szmidta?
Rafał Malinowski mógł wspomnieć Bronka ;)