Polscy kibice liczyli na dobry występ Weroniki Lizakowskiej, jednak ostatecznie reprezentantka Biało-Czerwonych zajęła dziesiąte miejsce. Złoty medal zdobyła Irlandka Sarah Healy, a na podium stanęły także Brytyjka Melissa Courtney-Bryant oraz Salome Afonso z Portugalii.
Więcej niż o samym finale biegu na 3000 metrów kobiet mówiło się jednak o dramatycznym zdarzeniu z udziałem Maureen Koster. Holenderka potknęła się, upadła i uderzyła głową o bieżnię, tracąc przytomność.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bulwersująca sytuacja. Kibice wygwizdali bramkarza
Na miejscu natychmiast zareagowały służby medyczne. Zawodniczka została zniesiona z bieżni i otrzymała pierwszą pomoc. Cała sytuacja wyglądała bardzo poważnie, ponieważ przez dłuższy czas Koster nie odzyskiwała świadomości.
W pewnym momencie ratownicy osłonili Holenderkę kocem, by odgrodzić ją od wzroku publiczności. Następnie została zniesiona na noszach.
Nagranie całej sytuacji w mediach społecznościowych opublikowała stacja TVP Sport. "Wyglądało to bardzo niepokojąco" - podsumowano.
Na szczęście federacja European Athletics przekazała pozytywne wieści - Maureen Koster odzyskała przytomność i jest w pełni świadoma.