Czyli jednak. Rezygnacja Kaczmarek potwierdzona

Z pewnością nie tak wyobrażaliśmy sobie start polskich sportowców, a głównie lekkoatletów na igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu. Nasz kraj reprezentowało ponad 200 osób, a z Francji udało się przywieźć 10 medali - 1 złoty, 4 srebrne, 5 brązowych.

Tylko jeden z nich, i to brązowy, został wywalczony w lekkoatletyce, gdzie mieliśmy wiele nadziei medalowych. Jej autorką była Natalia Kaczmarek, który zdobyła go w biegu na 400 metrów. Zawiedli m.in. Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki.

Kaczmarek jako jedyna potrafiła na równi zawalczyć z rywalami w swojej konkurencji. Teraz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" trener polskiej biegaczki zdradza, że ta zrezygnuje z udziału w Halowych Mistrzostwach Świata w Nankin w Chinach w 2025 roku.

ZOBACZ WIDEO: Nowa bohaterka Polaków. Taka była od najmłodszych lat

- Na pewno chcemy rozpocząć przygotowania do hali, by Natalia wystartowała kontrolnie w jakichś mityngach na 400 m. Jeśli zaś chodzi o HME, to decyzji jeszcze nie podjęliśmy. Na pewno mogę teraz powiedzieć, że zrezygnujemy z halowych mistrzostw świata. To już dla nas trochę zbyt odległy termin, a przygotowania do sezonu halowego chcielibyśmy rozpocząć wcześniej - zdradził Marek Rożej.

Podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, oprócz Natalii Kaczmarek, medale dla Polski zdobywali: Aleksandra Mirosław (złoto), Klaudia Zwolińska, reprezentacja siatkarzy, Julia Szeremeta, Daria Pikulik (srebra) oraz Iga Świątek, Aleksandra Kałucka, drużyna szpadzistek i męska czwórka podwójna w wioślarstwie (brązowe).

Zobacz także:
Majewski: Gwiazdy muszą ustąpić, ale nie mają komu. Wyniki były słabe, bo zawodnicy są słabi
"Pożegnanie". Emocjonalny wpis polskiej mistrzyni