W piątek ruszyła rywalizacja na stadionie lekkoatletycznym. W ramach igrzysk olimpijskich w Paryżu odbyły się dwa biegi eliminacji na dystansie 4x400 metrów. W tzw. sztafecie mieszanej równych sobie nie miała reprezentacja USA. Nie tylko zdecydowanie wygrała swój bieg, ale ustanowiła przy tym parę rekordów.
To było prawdziwe szaleństwo! Amerykanie w składzie Vernon Norwood, Shamier Little, Bryce Deadmon i Kaylyn Brown podyktowali wysokie tempo i z czasem powiększali prowadzenie nad resztą stawki. Ostatecznie Brown wpadła na metę z ponad 3 sekundami przewagi nad drugą francuską ekipą.
Sztafeta USA zakończyła rywalizację z fenomenalnym czasem 3:07.41. To nowy najlepszy wynik na świecie. Absolutny rekord, bo Amerykanie pobili oczywiście również rekord olimpijski. Ten ustanowiła w 2021 roku w Tokio polska sztafeta (3:09.87).
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Radwańska też była prowokowana na korcie. "Trzeba być na to gotowym"
Pierwszy wyścig eliminacyjny przyniósł nie tylko rekord świata. Aż cztery inne sztafety (Francja, Belgia, Jamajka i Szwajcaria) ustanowiły nowe rekordy kraju.
Natomiast polska sztafeta mogła się pochwalić najlepszym wynikiem w sezonie 2024. Biało-Czerwoni przebiegli dystans 4x400 metrów z czasem 3:11.43. W piątkowy wieczór zaprezentowali się Maksymilian Szwed i Marika Popowicz-Drapała, Karol Zalewski i Justyna Święty-Ersetic.
Ostatecznie Biało-Czerwoni awansowali do wielkiego finału dzięki uzyskanemu czasowi. Decydujący bieg zaplanowano na sobotę (3 sierpnia) na godz. 20:55.
Czytaj także:
Świątek odpisano punkty. Cenny awans Linette i Fręch
Zmiany w rankingu ATP. Jak wpłynęły na pozycję Hurkacza?