Po zdobyciu srebrnego medalu mistrzostw Europy ze spokojem oczekiwaliśmy występu Ewy Swobody w 100. edycji lekkoatletycznych mistrzostw Polski. Sprinterka udowodniła pierwszego dnia imprezy, że jej forma nadal jest wysoka.
Mimo niesprzyjających warunków i silnie wiejącego wiatru w twarz, Swoboda pewnie wygrała najpierw bieg półfinałowy, a potem finał z czasem 11,11 s.
Swoboda zdobyła tym samym swój ósmy złoty medal MP w karierze.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mecz z Francją dał mu do myślenia. "Nie rozumiem"
Druga na mecie była Pia Skrzyszowska, która postanowiła sprawdzić się w biegu sprinterskim bez płotków. Czas naszej gwiazdy? 11,33 s. Brązowy medal przypadł Kryscinie Cimanouskiej (11,40 s).
Pierwszego dnia MP złoto w rzucie młotem zdobyła Anita Włodarczyk z niezłym wynikiem 72,06 m. Duże brawa należą się także Marii Andrejczyk, która w ostatniej kolejce rzutu oszczepem uzyskała bardzo dobry wynik 63,93 m - to jej najlepszy rezultat od igrzysk olimpijskich w Tokio.
Na 100 metrów wśród mężczyzn najlepszy był Dominik Kopeć (10,63 s), srebro dla Oliwiera Wdowika (10,67 s), brąz dla Adriana Brzezińskiego (10,67 s). Na wyniki finału wielki wpływ miał jednak wiatr - przeciwne podmuchy dochodziły do 2,5 m/s.
W pchnięciu kulą kobiet rekord życiowy pozwolił sięgnąć po złoto Klaudii Kardasz (18,52 m). Wśród mężczyzn najlepszy był Michał Haratyk (19,98 m), który wyprzedził Konrada Bukowieckiego (19,73 m) i Szymona Mazura (19,72 m).
Po czterech latach przerwy na podium mistrzostw Polski wbiegła Klaudia Kazimierska. Mająca już minimum olimpijskie biegaczka z Włocławka wygrała w Bydgoszczy rywalizację na 1500 metrów uzyskując czas 4:10.95
- Ostatnie okrążenie było dość szybkie. Miałam duży zapas szybkości, pracowałam nad tym ostatnio. Teraz wracam do Eugene i tam będę szykowała się do igrzysk. W Paryżu chciałbym pobiec na poziomie 4 minut - komentowała Kazimierska.
Druga na mecie była Weronika Lizakowska (4:11.91), a trzecia Aleksandra Płocińska (4:12.38).
Dobre wyniki padły w biegu panów na 1500 metrów. Zwyciężył Maciej Wyderka, który osiągnął czas 3:37.78 i zapewnił sobie jednocześnie wartościowy zastrzyk punktów do rankingu olimpijskiego na Paryż. Drugie miejsce zajął Filip Rak (3:39.09), a trzeci był Kamil Herzyk, który brąz okrasił rekordem życiowym 3:40.94.
Ton rywalizacji w biegu kobiet na 3000 metrów z przeszkodami od startu nadawały siostry Konieczek. Wygrała starsza z nich, czyli Alicja. Na mecie uzyskała czas 9:32.08 i minimalnie pokonała swoją siostrę Anetę (9:32.36). Brązowy medal zdobyła Patrycja Kapała (9:42.09).
Na 250 metrów przed metą rywalizacji panów na 3000 metrów z przeszkodami zaatakował Maciej Megier. Po świetnej końcówce wygrał i zdobył złoty medal osiągając czas 8:38.75. Drugie miejsce zajął Adam Bajorski(8:38.75). Wiktor Antosz, który długo prowadził, ostatecznie zajął trzecie miejsce z czasem 8:43.94.
Adrianna Laskowska wygrała trójskok z wynikiem 13.74 i pokonała Agnieszkę Bednarek (13.45) i Karolinę Młodawską (13.35).
Mistrzem Polski w skoku o tyczce został Piotr Lisek. Zawodnik KMS Szczecin w Bydgoszczy w pierwszych próbach zaliczył 5.50, 5.62 oraz 5.72. Później bez powodzenia atakował jeszcze 5.82.
- Chciałbym skakać wyżej, ale wiadomo, że na mistrzostwach liczą się wygrane. Wciąż jestem w treningu i mam nadzieję, że szczyt formy przyjdzie w Paryżu - powiedział Lisek.
Robert Sobera po zaliczeniu w trzeciej próbie 5.35 bez problemu pokonał 5.50 oraz 5.62. Później zagrał va banque i opuścił 5.72 atakując minimum olimpijskie - 5.82. Niestety skoki na tej wysokości nie były udane i ostatecznie zdobył srebro. Brązowy medal w konkursie tyczkarzy zajął zawodnik bydgoskiego Zawiszy Paweł Wojciechowski, który pokonał 5.50.
Najbardziej przykrym obrazkiem pierwszego dnia MP było zejście Anny Kiełbasińskiej z bieżni podczas eliminacji 400 metrów i ogłoszenie przez nią zakończenia kariery. Polska gwiazda, medalistka olimpijska, mistrzostw świata i mistrzostw Europy walczyła do końca o udział w IO w Paryżu, jednak kontuzja ścięgna Achillesa okazała się zbyt poważna.
WP.PL/PZLA